„Bez słów"
Nasiąkając z wolna rześkością poranka,
kroczyliśmy niepewnie rdzawym kobiercem,
zbyt obcy, żeby szukać swojej bliskości,
a na tyle już bliscy, by rozmawiać sercem.
Nawlekałaś szepty na cienkie źdźbła trawy,
które uginały się pod ich ciężarem,
skraplając się ciszą, nabrzmiałą od znaczeń,
a ja się upajałem tym miłosnym darem.
Niepotrzebne słowa, kiedy bez nich można
patrzeć i milczeć, i być w tym bardziej razem,
niż rzucając na wiatr pochopne przysięgi,
bo nie to jest uczucia prawdziwym obrazem.
Małgorzata Świtała
muchlinamucha
🍃🍁🍂
Kochani,
trzeci tom Gry nie może się obejść bez jednego z przepięknych wierszy mojej Patronki i świetnej pisarki, Gosi muchlinamucha, która zainspirowana historią Skylar i Shy'a maluje słowami delikatne i nastrojowe obrazy, idealnie oddające ducha jesiennej w klimacie książki.
Zapraszam Was do czytania i wzruszania się! Koniecznie zajrzyjcie też do Gosi, znajdziecie tam bardzo fajne książki, mądre i zabawne, więc naprawdę warto!
Cat 💛🧡
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro