Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

~3~

PrinceJin: Cześć

RapGod: Co się stało, że napisałeś? Minęły dwa dni

PrinceJin:  Musiałem sobie przemyśleć pewną sprawę i w końcu jestem na tyle odpowiedzialną osobą, aby tolerować kompletnego debila.

RapGod: Debila?

PrinceJin: Tak, myślałeś, że uwierzę w to, że jesteś chodzącą destrukcją? Takiego człowieka jeszcze nie spotkałem.

RapGod:  Ja tylko chciałem wyjąć Kim Chi z lodówki, nadal uważasz, że nie jestem zdolny do spalenia wody?

PrinceJin: Niemożliwe... Przecież taki bałagan nie robi się przez wyjęcie Kim Chi. Musiałeś na pewno zrobić coś jeszcze.

RapGod: Nadal mi nie wierzysz prawda? Trudno możesz nie wierzyć, ale debilem nie jestem

PrinceJin: Normalny człowiek na pewno nie zrobiłby takiego bałaganu.

RapGod: Nadal nie możesz tego pojąć? Nie ważne, może zmienimy temat? Jak się nazywasz?

PrinceJin: Kim SeokJin, ale mów mi Jin będzie prościej.

RapGod: Miło mi poznać 😁 ja nazywam się Kim Namjoon

PrinceJin:  Namjoonie czemu chciałeś ze mną pisać?

RapGod: Czy to nie oczywiste? Umiesz gotować 😁

PrinceJin: Tylko dlatego? Nie ma w tym nic innego?

RapGod: A co byś chciał? ,,Jestem twoim stalkerem. Śledzę cię od ,,x" lat i jestem mega szczęśliwy, że pomyliłeś numery."? Takiego wyznania chcesz? To niestety muszę cię rozczarować. Nie znam cię, nigdy cię nie widziałem. Jedynie znam twoje imię.

PrinceJin: Jesteś pewny?

RapGod: Wiesz co, zachowujesz się dziwnie. To ty pomyliłeś numery, nie ja. Najpierw jesteś ciekaw mojej osoby, potem mnie olewasz, a teraz jesteś podejrzliwy. Jak nie chcesz ze mną pisać powiedz mi to od razu.

PrinceJin: To nie tak...

RapGod: Napisz jak się zdecydujesz. Miłego dnia czy coś.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro