Prolog
Dla wszystkich, od których wymaga się za dużo. Pamiętajcie, że jesteście wystarczający.
Nigdy nie chciałam być następczynią, królową, przywódcą, reprezentantem.
Nigdy nie prosiłam się o rozgłos, sławę i bycie autorytetem.
Nie chciałam być podziwiana i chwalona.
Nigdy nie pragnęłam być własnością narodu, który chciał mojej krwi.
Narodu, który mnie kochał, ale jednak robił wszystko, by doprowadzić mnie nad krawędź przepaści.
Nie chciałam nikogo zawieść, ale urodziłam się tylko człowiekiem.
Nie chciałam zawieść ciebie, zawieść nas.
Nie chciałam, by decydowały za nas zasady i to co wypadało.
Chciałam dać ci świat, ale to ja byłam własnością świata.
Kierowali mną ludzie, którym nie potrafiłam się sprzeciwić, co było przyczyną naszego cierpienia.
Przepraszam, że wymagałam od ciebie rzeczy, których nie mogłeś mi dać.
Dziękuję, że nie pozwoliłeś mi zrobić rzeczy, które ja pragnęłam dać tobie.
Nasze drogi szły równolegle, ale nigdy nie miały zamiaru spotkać się na końcu.
Wiedzieliśmy o tym od samego początku chociaż żadne z nas nie potrafiło się do tego przyznać.
Twitter/Instagram: skokomanka
#goldwatt
10.02.2023
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro