|19
gintoki: a więc... co wywołało w panu takie myśli samobójcze?
hasegawa: [leży na łóżku terapeuty] sam nie wiem, zaczęło się gdy starciem prace i moja żona, hatsu-
gintoki: hm... tak, tak tyle starczy. już wiem co panu dolega.
gintoki: choruje pan na syndrom madao, zostałeś bezwartościowym śmieciem.
hasegawa: że co-
gintoki: dziękuje za wizytę i polecam się na przyszłość.
hasegawa: a-ale-
gintoki: [spławia go] do następnej wizyty.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro