Grosiki >_>
Po całym dniu w szkole spotkałam się z przyjaciółką >Rzęsą< - po jedzeniu poszłyśmy do Biedronki. Ja wzięłam lody Grycana, ona 3x Skyr i ☆Monsterka☆. Przed dojściem do kasy uprzedziła mnie, że pewnie będę musiała jej pożyczyć ☆złocisza☆. OK. Za swoje lody miałam zapłacić ☆9.99zł☆, dałam 10 w papierku. No i kasjerka powiedziała, że nie ma wydać grosza. Well, OK.
I przyszła kolej ♡Rzęsy♡ do płacenia.
Musiałam jej dać tego złocisza, jak wspomniała wcześniej. Liczy, liczy, grzebie w portfelu...
- 7 groszy jeszcze, chwilka...
...
- Marysia, masz jeszcze grosze?
...
- O dobra, mam grosza...
...
- Mam jeszcze dwa...
...
◇Mina kasjerki bezcenna◇
...
- O, jeszcze jeden...
*Grzebie dalej w portfelu*
- No nie będę mieć, ale mam 10 groszy, mogę tak dać...
●Kasjerka: Już nie trzeba tych 3 groszy, niech tak będzie...●
Potem jak szłyśmy do mnie do domu... Na ziemi znalazła 7 groszy. :")
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro