Bób x.x
Oglądając „Nie oddychaj" na telefonie, jadłam sobie bób z poprzedniego dnia.
Tak, jak pop corn do filmu xD
Wszystko byłoby super, gdyby nie to, że do jednego ziarenka przykleił się mały żuk, o czym zorientowałam się za późno.
Prawie do zjadłam x.x
Oczywiście później pół godziny zęby myłam, żeby tylko zapomnieć o tym, co się wydarzyło.
Najpierw mol w zupie, potem larwa w czereśni, a teraz to... NO BŁAGAM!!!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro