Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

~1~

Wstałam pewnego pochmurnego, zimnego dnia.

Nie chętnie zebrałam się do szkoły, wyszłam z domu i jak praktycznie każdego dnia poszłam do tego więzienia.

Odpaliłam słuchawki i włączyłam Spotify.

-Hey Maya czekaj!- krzyknęła Julie

Nie chętnie zdjęłam jedną słuchawkę i przywitałam się z dziewczyną.

-Cześć Juls- Przywitałam się nawet miłym tonem. Juls była moją jedyną przyjaciółką, której zawsze mogłam się wygadać, która mnie nie zostawiła...

Gadałam z nią jeszcze chwilę, niestety moje myśli przerwała ta wstrętna buda.

Nie chętnie weszłam do środka, uczyć się nawet lubię ale te wszystkie fałszywe laski i ci
piłkarzyki których ego wyjebalo poza skalę...

Moje myśli przerwała jedna trochę pojebana myśl

Gdyby zacząć się niby „przyjaźnić" z jakąś laską której nie lubię. Tak jakby dla fabuły, nie wiem muszę nad tym pomyśleć.

Szłam do szafki, jakiś chłopak walnął mnie z bara, dla mnie norma

-Cześć, przepraszam- powiedział zagubiony

-Spoko- odpowiedziałam

Otworzyłam szafkę, wzięłam książki z matmy i poszłam pod salę z matmy.

W szkole nikt zbytnio mnie nie lubił, miałam tylko Julie i... Alex'a.

Alex był moim przyjacielem od praktycznie zawsze... Julie poznałam 5 lat temu.

Po 7 godzinach wracałam ze szkoły... znów ten sam chłopak na mnie wpadł.

-Przepraszam- Powiedział jakby nie chętnie

-Spoko- Odparłam

-Jestem James- Powiedział nagle

-Ja Maya-  Odpowiedziałam

Dobrze się z nim rozmawiało...

Pożegnałam się z chłopakiem...

Dziwnie się czuję... pierwszy raz ktoś do mnie zagadał...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: