Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Badania kontrolne - czyli zabiegany poniedziałek.

Cześć!
Co u Was? Ja jestem już po badaniach. Trochę polatałam po szpitalnych korytarzach inie mogłam jeść do ok. 14:20, ale było fajnie :)

Wyjechaliśmy o 5:30. Ja jak wyszłam z domu, miałam ogrooomnego banana na twarzy. Dlaczego?
- mogłam chodzić po śniegu! (co prawda nie było go za dużo, ale dla mnie to była wielka atrakcja)
Jechaliśmy chyba tak długo jak zwykle (ok. 1,5 h). Kiedy dojechaliśmy, musieliśmy ustawić się w kolejce do pobrania krwi. Tam spotkałam kolegę z onkologii - Łukaszka. Po pobraniu krwi mieliśmy troszkę wolnego, więc pojechaliśmy na trzecie i czwarte piętro (onkologia), żeby odwiedzić ziomków. Zastaliśmy tam Karola i Klaudię. Do Klaudii niestety nie zdążyliśmy wejść, bo musiała jechać na OIOM. (bardzo proszę o modlitwę za nią). Weszliśmy do Karola, który bardzo ucieszył się z prezentów. Potem wizyta u jeszcze jednej pani doktor w innym budynku szpitala. Później USG. Podczas badania modliłam się, żeby żadne ognisko rakowe nie "odżyło". Kiedy doktor badał mi brzuch, pani obok zapytała o ogniska nowotworowe na wątrobie.

Co?! Teraz wątroba zaatakowana?! Chemia?! Radio?! Powtórka z ostatniego roku?! Dlaczego? - miałam łzy w oczach kiedy o tym myślałam. Znowu rak? Przecież dopiero go wyrzuciłam, a on znowu wraca?

Nie, ona nie ma nic na wątrobie, wszystko w porządku. - powiedział wtedy doktor.

Uffff.... Nie ma choroby. I gitara!

Teraz onkolog.

"NIECH PANI ZOBACZY. WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE." - pani doktor odwróciła monitor od komputera w stronę mojej mamy.
"DZISIAJ PIERWSZY RAZ WIDZĘ TAK DOBRE WYNIKI."
otworzyłam usta ze zdziwienia. Ja? Ja i dobre wyniki?! Od jakiegoś roku czy 1,5 nie miałam dobrych wyników!

Super! Leukocyty - 5,13! Może nie ma już limfopenii. A nawet jeśli jest to posiedzę trochę w domu z Caro :)

Papa! :D

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro