Onkobiwak.
Onkoludki też wyjeżdżają na biwaki.
Ja pojechałam pierwszy raz. Okazało się, że w tym roku pojedziemy do Bornego Sulinowa. Mieliśmy tam zostać 5 dni.
Nie mogliśmy mieć przy sobie komórek. Z początku byłam trochę osamotniona. Jak napisał Exupery "Wśród ludzi też można być samotnym". W następnych dniach znalazłam osoby, z którymi spędziłam kolejne dni.
Na tej wycieczce zwiedzaliśmy i rehabilitowaliśmy się. Przez moją polineuropatię nie chodziłam tak szybko jak inni, ale udało mi się wejść na latarnię w Gąskach. Dzięki tej wycieczce nauczyłam się biegać.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro