Nauczanie indywidualne.
Niestety, przez moją limfopenię, nie mogę wychodzić z domu. Znudził mi się komputer, w telewizji nie leci nic ciekawego, a przez leki, prawie, zasypiam czytając książkę. Został tylko rowerek stacjonarny, moja gitara i rozmowy z rówieśnikami przez internet.
Ćwiczę, zajadam owoce, piszę i rozmawiam. Trochę zbyt nudne jak na cały dzień. Po przydzieleniu nauczania indywidualnego skupiłam się na nauce. Od tego czasu, lubię się uczyć.
Nauczanie indywidualne jest trochę inne niż to w szkole. Jest się w 4 oczy z nauczycielem, a lekcji można mieć tylko 10 w tygodniu, ale to i tak świetnie. Mam swój własny dziennik, który jest w domu. Nauczyciele zamiast na tablicy mogą pisać w moim zeszycie. Wszystko wyjaśniają i dzięki nim radzę sobie podczas testów (zapamiętuję z lekcji i czasami tylko powtarzam do sprawdzianów), ale i tak odliczam dni do wizyty u pani immunolog. Już nie mogę się doczekać.
W sumie to moja limfopenia ma jakiś sens. Niedługo dostanę szczeniaczka i będę mieć więcej czasu dla niego.
Jeśli potrafimy widzieć pozytywy w różnych sytuacjach, nawet tych najgorszych, życie staje się lepsze. :)
Dziękuję za #3 miejsce w l.f. <3
Jesteście wspaniali!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro