Rozdział 14: Szpieg
Godzina 23.00
Perspektywa Suji
Taehyung został ze mną w mieszkaniu i aktualnie słuchamy muzyki na telewizorze a dokładnie na Spotify, śmiejąc się z wszystkiego co mówimy nazwajem.
Taehyung: Pora spać, jest po drugiej. To gdzie mam spać?
Suji: Śpij u mnie w pokoju, ja najwyżej pójdę do pokoju Lee.
Taehyung: Okej to ja idę się położyć. Dobranoc Suji, śpij dobrze.
Suji: Dobranoc Taehyung, ty też. Ja jeszcze tutaj posiedzę.
Taehyung: Jasne, tylko nie zasiedzieć się.
Perspektywa Suji
Było już grubo po 4 a ja siedziałam nad papierami, które dostałam nie dawno od siostry Sooyoung. Dobra trzeba iść spać bo trzeba być żywa. Weszłam do pokoju po piżamę, jak patrzyłam na śpiącego Taehyunga to chciałam się obok niego się położyć.. Ale coś mnie trzymało, żebym nie położyła obok niego. Więc wyszłam z pokoju i dalej pracowałam nad papierami.
Perspektywa Taehyung
Była godzina 6 jak się przebudziłem, postanowiłem że pójdę się napić wody i zobaczyłem jak Suji zasnęła przy jakiś papierach. Nie wiem dlaczego ale chciałem ją dotknąć, podniosłem ją i zaniosłem do jej pokoju. Przykryłem ją pościelą a ja poszedłem do kuchni, napiłem się wody i wróciłem do śpiącej Suji.
Godzina 12
Perspektywa Suji
Obudziłam się na czymś a raczej na kimś, przed sobą ujrzałam śpiącego Taehyunga nie mający na sobie koszule. Wstałam bardzo ostrożnie, żeby nie obudzić Tae i poszłam do kuchni zrobić nam śniadanie.
30 minut później
Perspektywa Taehyung
Przebudziłem się i zauważyłem, że nie ma Suji przy mnie, więc zacząłem ją szukać. Znalazłem ją w kuchni i obserwałem jak się rusza w rytmie muzyki, oparłem o ścianę.
Suji: Matko boska, Taeś wystraszyłeś mnie. Boże co ja powiedziałam, aish. Śniadanie podane do stołu, smacznego.
Taehyung: Dziękuję, wzajemnie. A więc masz plany na dzisiejszy dzień?
Suji: Tak, spotykam się kimś. A ty wracasz do Seulu?
Taehyung: Tak ale z tobą, Kochanie *ucałował jej pierścionek zaręczynowy*
Suji: Jak to ze mną? Przecież ja mam pracę i w ogóle. Nie mogę zostawić Lee, nie powiem jej że zaręczyłam się znowu.
Lee: Hej Suji! Wróciłam! A to kto? Znacie się?
Suji: Hej Lee, poznaj się z Taehyungiem to mój ponowny narzeczony.
Lee: A to ten Gangster, który zawrócił w głowie mojej przyjaciółce Suji. Miło mi cię poznać.
Taehyung: Wzajemnie, może jej powiesz o tym
Suji: Wyprowadzam się do Seulu z Tae, mam nadzieję że nie jesteś na mnie zła.
Lee: Też tam będę mieszkać, przyniosli mnie do innego miasta i przy okazji wydziału. Więc musimy się wyprowadzić, bo już sprzedałam mieszkanie.
Suji: Okej, to idę się spakować. Tae poczekasz na mnie?
Taehyung: Pomogę ci.
Perspektywa Suji
Minęło już 4h odkąd wjechałam do Seulu, czuję się dziwnie wracając do tutaj. A aktualnie wyjeżdżam na teren posiadłości z Taehyungiem.
Wieczór
Perspektywa Suji
Siedziałam sobie w salonie, czytając książę nawet nie zauważyłam, że siedzi obok mnie Taehyung. Spojrzałam na niego po chwili i się spytałam.
Suji: Czy coś się stało? Bo wyglądasz na zmartwionego.
Taehyung: Ktoś mnie po prostu znowu zdradził, znasz tą osobę bardzo dobrze.
/////////////////////////////////////////////////////////////////
Dobry wieczór wszystkim, aktualnie jestem szczęśliwa bo dzisiaj zdawałam egzamin praktyczny i poszło mi całkiem dobrze. Mam nadzieję, że nie jesteście na mnie źli, że znikłam na prawie miesiąc. Chciałabym was powiadomić, że w następnym rozdziale będzie przeskok w przyszłości więc będzie się działo.
Życzę wam miłego długiego weekendu majowego.
Kocham was ❤️
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro