20
Użytkownik Kookie jest online
Kookie: Nie uwierzycie
Użytkownik Tae jest online
Użytkownik Hobi jest online
Użytkownik Nabi jest online
Hobi: NIE WIERZE
Użytkownik Kyung jest online
Użytkownik Suga jest online
Użytkownik Jin jest online
Tae: ZROBIŁEŚ CIASTKA?
Kookie: NIE
Jin: Uwaga zaczynają się ogłoszenia parafialne!
Kookie: Pamiętacie tą dziewczynę co dała mi karteczkę w Busan?
Kyung: Pamiętam
Kyung: W końcu wpadła na mojego chłopaka
Kookie: Nazywa się Chaebin. Napisała tam krótki liścik, że jej się podobam i zostawiła swój numer
Tae: HE HE HE HE HE
Tae: Zazdrosna?
Tae: Wiedziałem, każda leci na niego :/
Kyung: Tak
Suga: No i co dalej?
Kookie: Postanowiłem z nią popisać, no i pisałem z nią długo, aż się nie spotkaliśmy
Nabi: Oo gratulacje, nie wstydziłeś się?
Kookie: Trochę tak za pierwszym razem
Jin: Mój mały ciastek dorasta ;-;
Kyung: Kiedy ty się z nią spotkałeś?
Kookie: Kobieta musi mieć fajny charakter dlatego najpierw chciałem ją bliżej poznać
Kookie: W zeszłą sobotę
Kookie: Wiecie jaka ona jest słodka?!
Kyung: Czyli byłeś w domu?
Suga: Ja jestem słodszy
Kookie: Byłem
Kyung: Nie widziałam cię
Kookie: NIE ! ONA JEST JAK CZEREŚNIA *.*
Nabi: Waaaaaaa niemożliwe!!!!! Coś się kroi !!!!!!
Kyung: Kurde przecież ja wróciłam dopiero w niedziele z Taebeak
Tae: I TO NIE CHLEB
Jin: O MATUCHNO!
Tae: Właśnie. Btw widzisz nie musiałaś być zazdrosna :>
Kookie: Myślę że spotkałem tą jedyną
Hobi: Zamoczyłeś już? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kookie: NIE
Kyung: CHCĘ JĄ POZNAĆ JAKO DOBRA SIOSTRA
Kookie: Hobs ty tylko o jednym
Kyung: MUSZĘ WIEDZIEĆ KOGO DO RODZINY WPROWADZASZ
Hobi: To cienias jesteś
Kookie: Na koniec spotkania ją pocałowałem, bo co się będę?
Jin: Kookie woli małymi kroczkami Hoseok
Nabi: KIM JESTEŚ I CO ZROBIŁEŚ Z CIASTKIEM
Suga: *rozpuszczam się *
Nabi: KOCHANIE NIE ROZPŁYWAJ SIĘ
Kyung: GDZIE MÓJ MAŁY ZAWSTYDZAJĄCY SIĘ BRACISZEK?!
Nabi: *odlatuje*
Jin: JESTEM Z CIEBIE DUMNY KOOKIE!
Kookie: KIEDYŚ TRZEBA WZIĄĆ SIĘ W GARŚĆ I ZROBIĆ TEN KROK CZYŻ NIE?
Tae: Tylko, że to ona zrobiła ten pierwszy
Tae: Mogę dać się ściąć że ona pierwsza zaczynała rozmowy w pierwszych dwóch miesiącach
Kyung: ON CHOCIAŻ ZROBIŁ KOLEJNY A NIE JAK NIEKTÓRZY
Kookie: DZIĘKI JIN
Kookie: WŁASNIE FRAJERZE
Tae: EJ NO JA NIE ROBIĘ KROKÓW?
Tae: KYUNG CHODŹMY NA SPACER TO ZOBACZYSZ ILE KROKÓW POTRAFIĘ ZROBIĆ
Hobi: Jeśli nie zaliczył jej od poprzednich wakacji to zgodzę się z Tae
Kyung: NIE O TAKIE TU KROKI CHODZI
Tae: NIECH CIĘ NIE OBCHODZI NASZE ŻYCIE MIŁOSNE HOPE
Suga: On cię teraz wsparł a ty go jedziesz
Hobi: Właśnie
Hobi: Oglądam wiadomości mówią o Seulu
Kookie: JA?
Nabi: I co
Hobi: Coś o dopingach na olimpiadzie kiedyś tam
Kookie: Kiedy taka prawda! Nie zdziwiłbym się jakby Hoseok pierwszy od Tae TO zrobił
Hobi: CO ZROBIĘ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nabi: Słuchaj dokładnie jak już masz nam mówić
Hobi: przepraszam
Kookie: NO TY JUŻ DOBRZE WIESZ CO ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jin: Marne z niego źródło informacji
Nabi: Jak zwykle
Hobi: KYUNG ZALICZĘ PRĘDZEJ NIŻ TAE ( ͡° ͜ʖ ͡°) TAK Z TYM SIĘ ZGODZĘ
Tae: ZARAZ CIĘ ZWALĘ Z TEJ CHMURKI MARZEŃ I WIESZ CO? UDERZYSZ TYM SWOIM KOŃSKIM RYJCEM W CHODNIK I UJRZYSZ TWOJĄ RZECZYWISTOŚĆ W KTÓREJ NIE MA KYUNG
Jin: CO TU TAK NAGLE BRUTALNIE? :o
Kyung: Czy ty jesteś zazdrosny?
Nabi: Tae spokojnie!
Tae: KIEDY ON JUŻ OD JAKIEGOŚ CZASU PODWALA SIĘ DO MOJEJ DZIEWCZYNY
Hobi: Już nie muszę o tym marzyć. Ja wiem, że to się stanie
Suga: Coraz częściej używa sformułowania MOJA DZIEWCZYNA
Tae: Tak jak już mówiłem, masz zakaz nawet o tym marzyć
Jin: Coś się dzieje
Tae: BO JEST NIĄ A NIE?
Hobi: Boisz się że cie zostawi?
Suga: No jest jest, jeszcze
Tae: Nie boję, nie zrobiłaby tego
Tae: Prawda kochanie?
Tae: Pożądanie to nie wszystko!
Kyung: Tak
Hobi: Ale przyznaj, że jesteś zazdrosny
Suga: Właśnie przyznaj
Tae: No i co? To chyba normalne!
Nabi: hahahahah mój mały braciszek jest zazdrosny <3
Jin: No powiedz "Tak jestem zazdrosny o Kyung"
Tae: TE TE TE MŁODA JESTEM OD CIEBIE STARSZY
Hobi: No powiedz to
Suga: Dawaj przyznaj się
Tae: TAK JESTEM CHOLERNIE ZAZDROSNY O KYUNG I MACIE WSZYSCY SIĘ OD NIEJ TRZYMAĆ Z DALEKA BO JAK NIE TO NOGI Z DUPY POURYWAM
Tae: Zadowoleni?
Kyung: Dziękuję chłopaki :*
Hobi: Nie ma za co :*
Tae: WY ŚWINIE
Jin: Zawsze do usług :*
Tae: To było specjalnie!
Suga: Jak coś to wal jak w dym :*
Tae: GDZIE TEGO BUZIAKA IM WYSYŁASZ
Jin: Chyba zrobię sobie screena i oprawie w ramkę
Kyung: Mój zazdrośnik kochany :*
Nabi: hahahahahahahahahahahhahahahahahahhahahahahahah jeju
Kookie: HAHAHAHA KOCHAM TĄ STRONĘ TAEHYUNGA CZASAMI POTRAFI BYĆ UROCZY
Nabi: Szczególnie gdy śpi
Suga: Hobs musiał odwalić cały ten cyrk żeby ten w końcu się przyznał hahahah
Hobi: Ale to było tego warte
Tae: Dziwne że się zgodził
Jin: Nawet Kookson się spisał hahaha
Tae: CHWILA CZYLI TO WSZYSTKO?
Tae: I TO ŻE HOSEOK SIĘ DO NIEJ PODWALAŁ?
Jin: Słodki jest gdy nie ogarnia hahhaha
Suga: Zgodzę się z Jinem
Tae: O co wam chodzi ?!
Kyung: On zawsze jest słodki <3
Kookie: He he he he
Hobi: Już o nic hahahaha
Suga: Kookson lepiej powiedz kiedy poznamy twoją koleżankę :)
Kyung: Właśnie. Może przyjedzie ze mną na weekend do Seulu?
Kookie: Hola hola
Kyung: no co?
Kookie: Sądzę że mógłbym ją z wami zapoznawać stopniowo. Też jest nieśmiała
Kookie: Kyung poznasz pierwsza w końcu Busan i te sprawy
Kookie: Siostra i te sprawy
Kyung: przyjedź w weekend
Kookie: Dobra
Kookie: Lecę na spotkanie z nią <3
Użytkownik Kookie jest offline
Kyung: Zakochany ziemniaczek ♥
Suga: To słodkie <3
Nabi: Nasz Jungkookie dorasta ;-;
Tae: TO POWIE MI KTOŚ W KOŃCU O CO CHODZI CZY NIE?
Jin: Tak :) A właśnie Sohyun przyjeżdża do mnie jutro, więc Suga mógłbyś się uprzątnąć z mieszkania na jedną dobę?
Hobi: Ale z czym?
Nabi: Mógłby
Nabi: :D
Suga: Jasne Jin ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tylko pamiętaj o czym ci mówiłem
Jin: Pamiętam( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tae: NO Z KYUNG
Nabi: Co mówiłeś?
Suga: Kochanie czyli spędzamy razem cały dzień i całą noc?
Suga: N I C
Nabi: JASNE
Kyung: Chłopcy mi tylko pomogli
Suga: Mam ekhemmmm?
Tae: Czyli Hobi naprawdę się do ciebie podwalał czy nie?
Suga: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kyung: Nie :) Nie zrobiłby ci tego prawda Hobs?
Hobi: Jacha ;)
Nabi: CZEKAJ BO KOŁUJĘ JAK POZBYĆ SIĘ RODZICÓW I TAEHYUNGA
Hobi: Nawet mnie wtedy w Busan nie było :) Siedziałem u rodziców w Gwangju
Tae: ;-;
Tae: WIECIE JAK ZŁY BYŁEM?
Tae: Co za ludzie!
Suga: To coś wykombinuj
Tae: Chwila kogo się pozbyć?!
Nabi: Rodzice załatwieni
Suga: Bo dawno żeśmy nie ten tamten...
Tae: WTF
Tae: Nigdzie nie jadę xD
Kyung: Tae!
Nabi: Weź nie przy ludziach
Nabi: Kyung przygarniesz ?
Hobi: Suga ty ogierze kamienny
Kyung: Jasne :) Pakuj walizki i na peron
Tae: JADĘ
Suga: No ale kochanie kiedy my naprawdę...
Tae: Zobaczysz co ci zrobię za to wrabianie mnie :D
Użytkownik Tae jest offline
Kyung: Już się boje
Jin: Następny niewyżyty
Użytkownik Kyung jest offline
Użytkownik Jin jest offline
Nabi: Jin pls hahahaha
Hobi: Może ja też pójdę a wy sobie pomiziajcie hihi
Użytkownik Hobi jest offline
Suga: Widzisz mamy ich błogosławieństwo
Nabi: Tak na czacie NA PEWNO BĘDZIE ŚWIETNA ZABAWA WOOHOO
Suga: Wpadłbym już dzisiaj masz ludzi w domu...
Nabi: A Seokjin co robi?
Suga: Em chyba drame ogląda
Nabi: Szkoda
Suga: A co chciałaś wpaść?
Nabi: No skoro tutaj ci ludzie przeszkadzają :D
Suga: To chodź dam mu słuchawki i nie będziemy musieli się nim przejmować
Nabi: Nie sądzisz, że robimy się wszyscy dorośli w pewnym stopniu?
Suga: Bo waszego ojca to się boję jakby nam wpadł do pokoju i no...
Nabi: Weź nawet nic nie mów masakra XD
Suga: Robimy. To już nie to samo co w ubiegłym roku
Suga: Tae nam wbił już nie raz. Dobrze, że akurat nic takiego nie robiliśmy
Nabi: Ciekawe jak się potoczą losy nach wszystkich ;-; Wolałabym być wiecznie młoda heh
Nabi: Weź nic nie mów jak on z pocałunku aferę robi
Suga: Wiesz nie pomyślałbym, że ustatkujemy się wszyscy w tym roku. Widać te ich marne życzenia w Nowy Rok nie poszły na marne
Suga: Dla mnie zawsze będziesz młoda
Nabi: Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że tak to się potoczyło. Mam nadzieję, że dalej będziemy zgraną ekipą wszyscy razem
Nabi: Nawet jak będę mieć zmarchy i .... NIE CHCĘ O TYM MYŚLEĆ XD
Suga: Nie chciałbym wiedzieć co zrobiłby gdyby nakrył nas na czymś innym
Suga: Będziemy. No chyba, że w końcu pozbędziemy się Hosoeka
Suga: Dla mnie zawsze będziesz idealna :*
Nabi: Serio by wrzucił swoje oczy do mordoru
Nabi: Hahahahahah nie żartuj tak, potrafi być kochany i mimo wszystko jest dla nas jak brat :D
Nabi: Aw ♥ Ty dla mnie też
Suga: Przynajmniej by nas nie podglądał hihi
Suga: Żartuję. Nie wymieniłbym go na nikogo innego
Suga: To idziesz do mnie?
Nabi: Tak jest nie do podrobienia
Suga: Jin powiedział, że pójdzie do Hobiego
Nabi: Właśnie czemu ja tu dalej ślęczę
Nabi: LECE
Użytkownik Nabi jest offline
Suga: Czekam :*
Użytkownik Suga jest offline
~KONIEC~
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro