26. Na śmierć i życie... #6 (part 1)
***
Part 2: dzisiaj lub jutro się pojawi.
Jako, że mam dość małą ,,kłótnię" rodzinną, to może się to odbić na jakości rozdziałach lub o ich wrzucaniu. Na razie nie będę się z nikim z tym dzielił, gdyż muszę ogarnąć parę spraw rodzinnych.
A na razie cieszcie się rozdziałem.
To tyle ode mnie.
Zamówienia jak zwykle mile widziane.
Trzymajcie się i do zobaczenia!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro