Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

[Watykan]

Ktoś sobie kiedyś wyobrażał personifikacje Watykanu?
W Hetalii coś tam o nim jest wspomniane, ale oficjalnie personifikacji to nie ma, tak?

Czy tylko ja, kiedy myślę o Watykanie, to przychodzi mi na myśl taki sassy koleś? No koleś, bo trochę dziwnie by było, gdyby dziewczyna była Watykanem [a sporo fan OC Watykanu jako kobietę widziałam], chociaż... byłoby ciekawie, jak sytuacja z papieżycą Joanną, hehe.
   No i ten koleś, którego Petrus sobie nazwiemy, miał dużo pieniędzy od zawsze i szacun od każdego. To znaczy później się to troszkę zmieniło, ale wciąż ma swoich kouhai.
A ulubiona epoka? No ba, że średniowiecze. Kto miał wtedy najwiecej władzy, jak nie on? Chcesz uniwersytet, żeby dokształcić lud? Dobra, ale musisz mi trochę zapłacić, inaczej niech gniją w głupocie. Lubił też wiedzieć co się dzieje, a zwłaszcza kto się z kim kłócić, by kiedy temu, który mu bardziej sprzyja, zza krzaka wyskoczyć z "psst, chcesz klątwę? Tanio i skutecznie, żałować nie będziesz, ja ci mówię".
I wyrobił sobie pewien zwyczaj, który został mu do dzisiaj...

Ameryka: Hello, Vatican! Jak le-
Watykan: *wystawia dłoń z pierścieniem* teraz możesz się przywitać.
Ameryka: ... co ty panna, że mam cię po rękach całować?

Co do kobiet... można powiedzieć, że lekki szowinista z niego, kobiet się boi, wręcz uważa za istoty nieczyste. [ale w sekrecie czeka na zniesienie celibatu, by mógł pokazać "braciom", że nic i nikt mu się nie oprze"]

Ulubione państwo europejskie? Polska. Uważa, że jest jego największym senpaiem i zawsze będzie mu wierny. Dlatego nie podoba mu się, że ostatnio lekko zyga i zaczyna go ignorować.
Najmniej lubiane?
Anglia. Mały, parszywy szczur, co se własny kościół utworzył i myśli, że jest fajny.

A wygląd... niby z Włochami spokrewniony, jednak po wyglądzie nie wywnioskował by tego nikt. Blond włosy, na wzór Słowenii, jednak troszkę krótsze, niebieskie oczy i jak na Rzymianina dość blada cera, oraz brak tego loczka. Jest wysokim panem, tak z metr osiemdziesiąt pięć bym mu dała, a sylwetkę szczupłą, nie wysportowaną, bo takiego ruchu, to on nie lubi, a ubranie, jak się można było spodziewać, to ta biała [kiecka] sułtana, a na głowie piuska. Rzadko kiedy chodzi w innym kolorze.

No i coś za co spłonę w piekle, w które sumie nie wierzę, ale niech będzie.

Stosunek do kościoła. Cóż... czasem można było zauważyć, że ja niedość, że katoliczką nie jestem, to i do samego kościoła katolickiego nie mam pozytywnych odczuć [dlatego nawet nie wiecie jaka zdziwiona jestem, że to właśnie ze wszystkich nieoficjalnych perso opisuje akurat Watykan], ale człowiek [chyba] ze mnie wyrozumiały i rozumiem, że większość z Was, to katolicy i aby zbytnio żadnych uczuć religijnych nie urazić, to postaram się nie nakręcać.
Prócz rzucania klątw i szpanowaniem byciem Watykanem, Petrus się modli.
Lubi się modlić, nawet bardzo, a najbardziej lubi różaniec [nie, to nie dlatego, że Maryja, to jedyna kobieta, której się nie boi i ją kraszuje, wcale]. Do spowiedzi nie chodzi, to państwa spowiadają się u niego, przez co ma na każdego haka, którego w trudnych czasach mógłby wykorzystać, łamiąc nawet tajemnice spowiedzi.
Samej Biblii nie czyta jakoś chętnie, woli inne książki napisane przez świętych. Jest oczytany, to trzeba przyznać.
Lubi prace w ogrodzie i zna się na większości ziół i ogólnie kuma medycynę, co wiele razy mu się przydało, a i na polityce się zna, bardzo dobrze nawet.
I można powiedzieć, że to wręcz uosobienie grzechów głównych, ale mu to nie przeszkadza. Sądzi, że zdaje sobie z tego sprawę, i że jako personifikacja nie może być aniołem, a i to, co reprezentuje nie jest takie święte, jak innym się wydaje.

(a/n) od dawna chciałam to zrobić! może kiedyś jeszcze bardziej uszczegółowię tą postać, ale to zależy, czy ten hc dobre wypadnie.
no i... wreszcie znaleziono moją ładowarkę od laptopa, więc hc, jak i reszta książek powinna dostać kilka aktualizacji jeszcze podczas tych wakacji.
miłego dnia!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro