42
Iron: TO WIELE WYJAŚNIA!
Snape: TO BARDZO WIELE WYJAŚNIA!
Potter: Szukacie pretekstu bo nie potraficie zaakceptować, że Gryffindor wymiata.
Iron: Oh ryli?
Dumbledore: Harry ma rację. Ja wszystkie domy traktuję równo.
*Bierze łyk herbaty*
Iron: Ciekawe czy powie pan to samo teraz...
Dumbledore: Co ma pani na myśli panno Iron?
Iron: Dolałam panu Veritaserum do herbaty...
Dumbledore: ŻE CO?!
Snape: ZUCH DZIEWCZYNKA!
Iron: Mam dobrego nauczyciela.
Dumbledore: To nie fair!
Iron: Czy szasta pan niesprawiedliwie punktami?
Dumbledore: Tak, ponieważ Gryffindor jest lepszy od Slytherinu, a dwóch pozostałych domów nie pamiętam...
Haffelpuff:...
Ravenclaw:...
Snape: WIEDZIAŁEM!
Potter: Dyrektorze!
Dumbledore: No co?!
Snape: Idę po antidotum
Iron: Mam jeszcze jedno pytanko.
Snape: Jakie?
Iron: Czy loffciał pan Grindelwalda?
Dumbledore: Oczywiście był niesamowicie seksowny i charyzmatyczny.
Snape:.... Nie chciałem tego słyszeć...
Potter: Ja też nie...
Iron: Wiedziałam!
Dumbledore: Severusie zabij mnie...
Snape: Nie ma opcji. Następny tydzień zapowiada się niezwykle ciekawy.
Dumbledore:...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro