Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Podziękowania

Oprócz toksycznego związku w tej części chciałam wam pokazać coś więcej. To jaką miłość, oczywiście miłość, która wiąże się z wiernością i prawdą, a nie tym, co Luke robił w pierwszej części, więc od początku, to jaka miłość jest obezwładniająca. Jak bardzo można kochać drugą osobę, z która ma się dziecko, ale nie kochać jej za dziecko. Jeśli brzmi to źle to przepraszam.

Chciałam wam tylko pokazać, że niektórzy nie obejdą się bez miłości. To nie Luke z Opposite Magnets dla którego miłość była czymś czego większość ludzi nigdy nie pojmie. Wiekszosc ludzi funkcjonuje jak Luke z tej historii, jak Amanda. Miłość czyni ich pełnymi. W jakiś sposób to jest okropne, w jakiś piękne.

Nie popieram wybaczania zdrad czy życia w toksycznych związkach. Nie mogłabym żyć na takiej huśtawce emocji jak oni. Nie popieram tez i uzależniania bycia sobą czy pełnym od drugiej osoby. Jednak taka jest miłość. Większość miłości nie jest wcale piękna. Najlepiej podsumowuje to Collen Hoover mówiąc, że miłość ma brzydką stronę
. To ta brzydka strona czyni nas tym kim jesteśmy i to wcale nie jest nic złego, jeśli oczywiście potrafimy odnaleźć jej inne strony.

Ale się nagadałam... przecież nie chcecie tego słuchać.

Wiec kończąc. Życzę każdemu z was miłości, która będzie obezwładniająca, momentami nawet krzywdząca, ale będziecie się czuły szczęśliwe, prawdziwie szczęśliwe.

Chyba przyszedł czas na historie o miłości, która nie ma prawa skończyć się happy endem. Uświadomić wam w czym ludzie tez żyją. Luke nie stosował na Amandzie przemocy fizycznej, ani nawet psychicznej. Sam był złamany, co wywołało jego toksyczność. Ale jest wiele innych przypadków.

Dziękuję, że byliście i że przeczytaliście te moje wypociny. Jak się z czymś nie zgadzacie, macie własne opinie, chętnie podyskutuję w komentarzach, bo to zawsze ciekawa sprawa i można się czegoś dowiedzieć lub zrozumieć.

Dziękuję ❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Wiem, że może nie mam dużo wyświetleń dlatego tym bardziej doceniam to, że tu ze mną jesteście. W każdym razie zapraszam na twittera: gabii_gab_

Może macie jakieś ulubione cytaty z moich prac albo cokolwiek? Chętnie poczytam czy powymieniam się pomysłami na ff czy podrzucicie mi coś dobrego do przeczytania.

Spędzam dużo czasu w komentarzach, a tak naprawdę nie znam nawet waszych imion, uroki wattpada, w każdym razie tym bardziej dziękuję, że się wysilacie i coś po sobie zostawiacie:)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro