#24
- Ali ja wiem, że chcesz mi pomóc. Ale dla mnie to nie problem, że będę tam mieszkać. Naprawdę.
- No weź. Jeśli jestem w stanie ci pomóc to chcę to zrobić.
- Rozumiem, ale naprawdę dam sobie radę.
- Ja wiem ale... ech. Skoro naprawdę nie przeszkadza ci mieszkanie tam to nie będę naciskać.
- Jest pewna sprawa o której chciałabym wam powiedzieć.- nagle odezwała się Marika przez co wzrok każdego z nas był skierowany na nią.- Jakoś 3 lata temu dowiedziałam się że nie mogę mieć dzieci. Przez co moje życie partnerskie się skomplikowało. Facet z którym wtedy byłam odszedł odemnie właśnie dlatego że nie mógł mieć swoich dzieci ze mną. Potem kolejna miłość skończyła się tak samo. I tak trzy razy. Aż uznałam że wolę być sama do końca moich dni. Ale zmieniło się to gdy poznałam ciebie kochanie.
Kończąc swą wypowiedź spojrzała na mojego ojca z miłością w oczach, a on patrzył na nią tak samo. I już wtedy wiedziałam, że łączy ich prawdziwa miłość od pierwszego wejrzenia. I nie ważne było ile czasu się nie widzieli bo to uczucie w nich nigdy nie zgasło.
- Dziękuję, że zdecydowałaś mi się to powiedzieć.- odezwał się mój tata- I spokojnie nie musisz się bać ja ciebie nie zamierzam zostawić. Z byt długo czekałem by teraz cię stracić.
- Ali jeżeli tak bardzo ci zależy to możemy adoptować Nicol. - tym razem Marika zwróciła się do mnie- Po za tym zawsze chciałam mieć nie jedną a dwie córki.
- Skoro ci na tym zależy kotek...- tu tata zrobił dramatyczną pauzę- to ja się zgadzam!
Nie mogłam uwierzyć w to co powiedział mój tata, ale po chwili to do mnie dotarło i wydałam z siebie głośny okrzyk radości. Potem poleciałam wyściskać tatę za to, że się zgodził, następnie Marikę za to, że się też zgodziła.
###################################
Smutno mi jest to pisać ale cóż to koniec tej historii. Wybaczcie, że nie będzie ona doprowadzona do końca ale po prostu starciłam chęć, pasję i radość do pisania. Cóż sami nawet widzicie, że ten rozdział wrzucam po bardzo długim czasie i nawet nie dokończony. Mogę też powiedzieć że się wypaliłam oraz to że nie sprawia mi to takiej radości jak kiedyś. Więc co mogę rzec. Po prostu przepraszam was z całego serca za to że w ten sposób zamykam tę historię.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro