Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

19

dziś nagrywam teledysk do piosenki czas.
Misiaki niczego się niespodziewają myślą że jestem tu na wakacjach z Jaśkiem.
właśnie idziemy na śniadanie
-Hej Sylwia - przywitał się Kuba.
-Hej Kuba - odpowiedziałam Jasiek spiorunował nas wzrokiem.
ehh znów jest zazdrosny..
poszliśmy na śniadanie gdy usiedliśmy do stolika powiedziałam
-Jasiek uspokojisz się? zrozum nie masz o co być zazdrosny! - złapałam go za rękę
-Sylwia ale jak ja widze jak on na ciebie patrzy to mam ochotę go zabić on chce mi ciebie odebrać - mówił
-nikt ci mnie nie zabierze - pocałowałam go
-kocham cię - powiedział po pocałunku.
-Ja ciebie też.
właśnie jedziemy na nagrywki gdy dotarliśmy zabraliśmy się od razu do pracy nagraliśmy pierw "na pamięć" ponieważ znaleźliśmy super miejsca na nagrywki nie obyło się bez śmiechu jutro nagramy "czas" a po czasie nagramy "zobacz moją siłę".
gdy nagraliśmy "na pamięć" było już ciemno gdy mieliśmy iść do samochodu jakieś typki napadły Jasia.
Zaczeli się bić a ja krzyczeć
-zostawcie go ! - nic - dzwonie po policję - krzykłam a jeden z nich uderzył mocno Janka i zaczeli uciekać  zadzwoniłam w między czasie po policje i pogotowie bo Jaś leżał i się nie ruszał gdy przyjechali opatrzyli Jaśka stwierdzili że nic mu nie jest  oprucz siniaków i rozwalonej wargi.
opowiedzieliśmy policjantowi co się stało spisali zeznania i odjechali
-Sylwia to na pewno był Kuba - mówił Dżej
-Janek to na pewno nie Kuba on taki nie jest - mrukłam lekko zdenerwowana
-nie znasz go- szepnął
-znam
-myśl co chcesz ale ja wiem że to on
-widziałeś go?- zapytałam zła
-nie ale wiem że to on- pominełam ten temat nie chciałam się z nim kłócić....

następny dzień

dziem taki sam jak poprzedni zjedliśmy i pojechaliśmy nagrywać teledysk do "czas" następnego dnia do "zobacz moją siłę" więc tak zleciały te trzy dni Jasiek chodził przez te trzy dni jak by wystraszony  ...
pytałam się go o co chodzi a on że coś mi się wydaje.
ehh
martwię się o niego...

P R Z E P R A S Z A M
przepraszam za  to że nie było w piątek rozdziału.
po prostu nie miałam neta.
dlatego dziś będzie mała niespodzianka za brak rozdziału w piątek

Kasia

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro