Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Epilog.

- Czy Ty Niall'u Horan'ie bierzesz Mercy Tomlinson za żonę i ślubujesz jej miłość, wierność i uczciwość małżeńską? - zapytał ksiądz, a ja spojrzałem w piękne niebieskie oczy Mercy. 

- Tak. - uśmiechnąłem się.

- Czy Ty Mercy Tomlinson bierzesz Niall'a Horan'a za męża i ślubujesz mu miłość, wierność i uczciwość małżeńską?

- Tak. - uśmiechnęła się.

- Ogłaszam was mężem i żoną. Możesz pocałować Pannę Młodą. - powiedział kapłan, a ja wpiłem się w usta mojej już żony. Ludzie w kościele zaczęli klaskać, a ja nie zwracałem na nich uwagi. Liczyła się tylko Ona.

- Wiesz, że jeżeli ją zranisz to Ci nogi z dupy powyrywam, prawda? - spytał Louis, gdy tylko wyszliśmy z kościoła.

- Piękne życzenia bracie. - powiedziała Mercy i zaśmiała się.

- Wiesz, że Cię kocham. - uśmiechnął się i pocałował ją w czoło.

- Louis już nie bądź takim ''kochającym'' bratem. - znikąd pojawiła się mama Mercy.

- Zawsze nim byłem. - powiedział i się wyszczerzył. Pani Johanna jedynie wywróciła oczami i skierowała swój wzrok na nas.

- Moja jedyna córeczka. - powiedziała, a w jej oczach zebrały się łzy.

- Spokojnie mamo. - powiedziała brunetka i przytuliła swoją rodzicielkę.

- Mała tylko pamiętaj. Jeżeli będziesz czegoś potrzebowała, masz do mnie zawsze dzwonić. - powiedział Pan Tomlinson i przytulił Mercy.

- Pamiętam. - powiedziała. Uśmiechnąłem się i odwróciłem wzrok. Przede mną stała moja teściowa.

- Bądź dla niej dobry. - powiedziała i otarła jedną łzę.

- Będę. - uśmiechnąłem się, a Ona mnie przytuliła. Złapałem dłoń Mercy i razem skierowaliśmy się do samochodu, który miał nas zawieźć na wesele. - Kocham Cię Mercy. - wyznałem.

- Kocham Cię Niall.








Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: