OMÓJBOSZ, ZNAJDŹCIE MI DOBREGO... WETERYNARZA.

W sumie to teraz nie wiem co powiedzieć.

Chyba mi się pokończyły te "lepsze" zdjęcia.

Shit.

W święta zdjęć nie wstawiłam, co musicie zrozumieć, bo chciałam po prostu mieć więcej czasu dla rodziny. A potem wszystko mi wyleciało z głowy, bo prawie codziennie albo ja mam gości (w tym tygodniu już po raz trzeci ;_;) albo ja gdzieś jadę/idę.

Ale teraz słuchać mnie uważnie, gdyż... MAM PROPOZYCJE NA NOWE KSIĄŻKI:

1. Cytaty i wiersze
Jestem dziwnym człowiekiem i potrafię znikąd coś napisać, a czasem okazuje się to nawet spoko (przynajmniej dla Culaccino_, WiecznieRozmarzona i PozytywnaOptymistka <3)

2. Bazgroły
Może i nie umiem rysować, ale od niedawna moim celem stała się nauka szkicowania. Specjalnie na święta dostałam szkicownik oraz kilka ołówków różnej grubości, a siostrze zakosiłam taki... poradnik dla początkujących?

3. Fanfiction w formie SMS-ów
Pewnie to będzie o 5SOS kilka lat wstecz. Nie mam na to jeszcze pomysłu, ale jeśli byście chcieli to coś się wymyśli^

4. Fanfiction o Miraculum
Myślę nad tym już od paru miesięcy, a za prolog staram się wziąć już od dobrego miesiąca. Oczywistym jest to, że wychodzi z tego klapa, lecz motywacja byłaby jak najbardziej tu wskazana.

Nie mówię, że wszystko będzie tu zrealizowane, ale to tylko propozycje, dlatego GŁOSUJCIE W KOMENTARZACH (notka też pojawi się w moich zodiakach, więc tam też będzie można pisać)

A żeby nie było to teraz wstawię garstkę OSTATNICH już zdjęć, chociaż będzie tego nie więcej niż trzy.

Zdjęcie 1.

Jest to raczej najnowsze ze wszystkich moich zdjęć. Robiłam je telefonem siostry w ogrodzie przed moim domem. A najciekawsze jest to, że wykonane zostało popołudniu! Nie wiem, jak to zrobiłam, więc nie pytajcie.

Zdjęcie 2.

Tu w sumie nie wiem, co mi wyszło i nie mam pojęcia czemu to wstawiłam...

Mogłabym dać jeszcze ze dwa (ewentualnie trzy) zdjęcia, ale nie chcę waszej śmierci, huh.

Pamiętajcie o komentarzach!

W takim razie żegnam! <3

I dziękuję Wam za wszystko. Za motywujące komentarze, gwazdki i opinie. Cieszę się, że jednak Wam się spodobało, ale tutaj kończy się nasza przygoda z fotografią.

DZIĘKUJĘ! <3