Jednakże po ujrzeniu ikonki tajemniczej osoby bardzo się zdziwiłam...

Ikonka przedstawiała nieziemsko przystojnego, farbowanego blondyna o jasnej karnacji i niebieskich, niczym ocean, oczach. Byłam niesamowicie zdziwiona, ponieważ przez cały ten czas byłam przygotowana na potwierdzenie mojej teorii co do tajemniczego użytkownika. Moje przekonanie, że za kilka chwil ujrzę zdjęcie dziewczyny, która prawdopodobnie jest w moim wieku było naprawdę duże. Chociaż muszę przyznać iż było to całkiem miłe zaskoczenie, ponieważ chłopak ten naprawdę nie należał do brzydkich.

Kiedy już skończyłam podziwiać zdjęcie blondyna, zerknęłam na chat. Dziewczyny konwersowały między sobą zaś on milczał od dobrych kilku minut. Postanowiłam zatem w małej części podzielić się z nim pytaniami tkwiącymi wciąż w mojej świadomości. Jak się później okazało imię niebieskookiego brzmiało, Niall. Odnoszę niewyjaśnione wrażenie, że to imię zapadnie mi w pamięć na dłuższy czas. Jest naprawdę piękne.

Spojrzałam na zegar, który wskazywał w tym momencie godzinę 5:26, pod wpływem zmęczenia postanowiłam powoli zakończyć rozmowę z przyjaciółmi i spróbować zasnąć. Wydaje mi się, że po dwóch dniach znajomości nie powinnam nazywać kogoś kogo nie znam przyjacielem, ale zapewne każdy z was zna taką cechę zwaną naiwnością? Oczywiście, że tak.

xinvisiblesoulx: Jest już dosyć późno, więc wydaje mi się, że położę się spać. Dobranoc wszystkim.

vdeadly_eternity: Słodkich snów Louise.

xinvisiblesoulx - Louise Moore

vdeadly_eternity - Niall Horan