#3
Środa. Ah tak. Środkowy dzień tygodnia, środkowa ja. Mam dwójkę rodzeństwa Makayle i Scarlett. Makayla jest najstarsza, później jestem ja środkowa i najmłodsza Scarlett. Akurat dzisiaj wypadały moje 20 urodziny. Wręcz nienawidzę swoich urodzin, aczkolwiek kiedyś tak nie było. W moje 16 urodziny zmarła moja mama więc od tamtej chwili wszystko się zmieniło. Z siostrami mam słaby kontakt, więc rozmawiamy raz na rok lub kilka lat.
Wstałam, zjadłam śniadanie, umyłam zęby, ubrałam się i umalowałam. Nagle dostałam telefon.
-Halo?
-Siema stara!-była to Sarah
-Czego chcesz duszo nieczysta?-spytałam
-Noo tak jakby potrzebuje pomocy..
-Co tym razem zrobilas?- westchnęłam
-Uznałam, że mi się nudzi więęęc..uznalam ze dobrym pomyslem będzie pofarbowac wlosy i nooo...lekka kraksa..-z nią nie da się żyć normalnie
-Chcesz żebym przyjechała i Ci pomogła?
-BŁAGAM PRZYJEDZ- wydarła się
-Dobra, będe za 5 minut- powiedziałam po czym się rozłączyłam. Wiedziałam, że jej pomysł skończy się źle więc wsiadłam w auto i przyjechałam do niej. Kiedy już dojechałam i weszłam do środka zobaczyłam dziewczynę leżącą na podłodze i śmiejącą się z samej siebie.
-Co Ci?- spytalam
-CHCIAŁAM BYĆ RUDA ALE COŚ NIE WYSZŁO I CAŁA ŁAZIENKA PLUS KUCHNIA SĄ W RUDEJ FARBIE AHSHSH- powiedziala śmiejąc się
-I co? Zadzwoniłaś do mnie tylko dlatego, żebym pomogła Ci sprzątać?!- spojrzałam na nią z powagą
-Dokładnie tak
-Pfff chyba śnisz- wyszłam z jej mieszkania i już byłam o krok od wyjścia z kamienicy kiedy wpadłam na jakiegoś chłopaka.
-Oj przepraszam- powiedziałam
-Nie szkodzi- uśmiechnął się. Też posłałam mu uśmiech po czym odeszłam i wyszłam z kamienicy. Wsiadłam do auta po czym odjechałam. Nie wiedziałam jednak dlaczego zaczęłam myśleć o tym chłopaku i o tym jak ładnie pachniał.
-Ooo nie Madison przestań o nim myśleć!- powiedziałam sama do siebie.
Po drodze zahaczyłam jeszcze o sklep bo nie miałam co zjeść na kolację. Kiedy wróciłam uznałam, że zrobię streama.
-Hej wszystkim!- przywitałam się
Chat zaczął spamić i pisać, że chcą abym zrobiła w koncu face reveal.
-Obiecuję, że niedługo zrobię twn face reveal, ale na razie musicie zostać bez wiedzy jak wyglądam haha- zaśmiałam się. Zdziwiłam się jednak kiedy na streamie nie było Nicholasa. Uznałam, że może ma coś ważnego do załatwienia więc po prostu kontynuowałam streama.
Po 2 godzinach zakonczylam go. Byla dopiero 19, ale nudzilo mi sie wiec wpadlam na pomysl, zeby poogladac serial. Przygotowalam przekąski i zaczęlam ogladac.
Nawet nie pamiętam kiedy zasnęłam.
_________________________________________
Heejj, jak tam? Troche mnie nie było haha
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro