Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

three

Dzień, jak co dzień. Każdy zajęty był swoimi sprawami, więc zdawałoby się, że nikt nie zwrócił uwagi na dziwne zachowanie młodego Jeona, który już od kilku dni chodził z głową w chmurach. Bowiem nie przysłuchiwał się słowom swoich hyungów oraz rodziców. Chłopcy próbowali wszelkimi znanymi im sposobami dowiedzieć się, co zaprząta głowę ich młodszego przyjaciela do takiego stopnia, że nie chce poświecić im nawet grama uwagi. Lecz, jak można się z resztą domyślić, ich wszelkie starania spełzły na niczym, gdyż Jungkook należał do osób, które niechętnie dzielą się swoimi problemami.

Jednakże pewnego dnia los najwyraźniej postanowił się do nich uśmiechnąć, ponieważ podczas ich pobytu w garażu za domem Jimina, młody Jeon wraz z Taehyungiem postanowili wyjść do sklepu, po coś do jedzenia, a ich mały przyjaciel najzwyczajniej w świecie zostawił telefon na stoliku w salonie. Pozostali chłopcy od razu dopadli się do czarnego urządzenia. Dobrze, że Jin podpatrzył kiedyś kod dostępu, gdyż inaczej teraźniejsza sytuacja zostałaby niewykorzystana.

Na ekranie głównym zauważyli trzy nieodczytane wiadomości, których nadawcą była ich znajoma Fumi. Chłopcy pomimo tego, iż znali dziewczynę z opowieści, w których Jeon bardzo ją wychwalał oraz wiedzieli, że ten zaciekle z kimś esemesuje to jednak nie powiązali ze sobą tych dwóch dosyć istotnych faktów. Lecz teraz nie można było tracić czasu na plucie sobie w twarz i obwinianie się nawzajem, dlatego też Namjoon przejął telefon, który wcześniej znajdował się w dłoniach Seokjina i wszedł w aplikację, z której pochodziły powiadomienia.

Fumi: Zaliczyłam sprawdzian z historii nawet na piątkę plus! 14:20

Fumi: Ten mały kotek moich sąsiadów jest naprawdę uroczy. Dzisiaj znowu podszedł do mnie, kiedy siedziałam na schodach przed domem. 14:34

Fumi: Dlaczego nie odpisujesz? Jesteś zły za wczoraj? :c 15:13

- Ciekawe, co takiego stało się wczoraj? – zapytał zainteresowany Jimin, spoglądając po kolei na każdego ze swoich przyjaciół.

- Wydaje mi się, że to jakaś grubsza sprawa – powiedział Yoongi, który dzisiaj o dziwo wydawał się być nadzwyczaj ożywiony.

- Chłopaki słuchajcie! – zakomunikował Namjoon, zanim przeczytał na głos jedną z wczorajszych wiadomości.

Fumi: Chciałabym ponowie spotkać tego chłopaka, który już od pół roku siedzi mi w głowie.

Po przeczytaniu tego jednego zdania w pomieszczeniu zapadła grobowa cisza. Każdy zastanawiał się teraz, czy wysnuta przez niego teoria może być prawdziwa, lecz nikt nie miał na tyle odwagi, aby odezwać się, jako pierwszy.

Nieprzyjemną ciszę przerwał dopiero Hoseok, który podbiegł do okna, żeby upewnić się czy chłopcy nie wracają jeszcze ze sklepu. Kiedy teren okazał się pusty, ponownie podszedł do swoich przyjaciół i wyrwał Namjoonowi telefon. Zaznaczył przeczytane wcześniej wiadomości, jako „nieodczytane", a następnie ostrożnie odłożył urządzenie na miejsce.

- Kookie był pół roku temu w Japonii, prawda? Może nasz młody jest inteligentny, ale w łączeniu faktów jest równie szybki, jak my. Wydaje mi się, że chodzi o niego, dlatego musimy zrobić wszystko, aby mógł tam ponownie polecieć – ogłosił Jung, po czym wraz z resztą obgadali krótki plan, który zakładał zdobycie pieniędzy na bilet w dwie strony dla ich przyjaciela.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro