Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

seven

-Co was tu sprowadza? -zapytał Jungkook, kiedy jego przyjaciele rozsiedli się wygodnie na kanapie oraz fotelach w salonie.

Cała szóstka była bardzo podekscytowana, dlatego też Jeon zaczął się niepokoić. Zaczął myśleć, że jego przyjaciele znowu coś przeskrobali i przyszli do niego, aby w ostateczności uratował im tyłki. Tak jak kiedyś w domu Namjoona. Chłopcy urządzili sobie konkurs tańca. Oczywiście wszystko było świetnie zaplanowane, tak jak zawsze. No i właśnie wtedy w kulminacyjnym momencie Jimin strącił piekielnie drogi wazon, który przekazywany był z pokolenia na pokolenie w rodzinie Kima. Mama blondyna najpewniej wpadłaby w szał, gdyby nie to, że Jungkook obiecał zająć się sklejeniem ozdoby. Kobieta była mu bardzo wdzięczna, dlatego też nie gniewała się na przyjaciół swojego syna.
Podobna sytuacja miała również miejsce w domu Yoongiego, kiedy to, tym razem Taehyung, nie zauważył kabla od przedłużacza i nowy telewizor runął na podłogę. Rodzice chłopaka byli zrozpaczeni, ponieważ zakupili ten sprzęt dopiero trzy dni przed tym zdarzeniem. Wtedy Jeon przypomniał o gwarancji na urządzenie i zaproponował pożyczenie swojego telewizora, którego i tak nie użytkował już od dłuższego czasu, więc tylko stał i się kurzył.

-Mamy dla ciebie niespodziankę! -krzyknął rozentuzjazmowany Hoseok. Jego usta rozciągnięte były w szerokim uśmiechu, a w oczach można było zauważyć miliony ogników.

-Już się boję, po tym co sprezentowaliście mi na ostatnie urodziny -powiedział poważnie brunet. Prezentem, który otrzymał od swoich przyjaciół zaledwie kilka miesięcy temu był pedał. Pedał do roweru zapakowany w skarpetkę, którą Yoongi dostał od Namjoona dobre dwa lata temu. Jin wysilił się wtedy i doczepił karteczkę, na której było nagryzmolone "Jeden pedał w przyszłość". Miało to oznaczać początki do zakupu wymarzonego przez Jungkooka roweru.

-Nie będzie tak źle. Na pewno się ucieszysz -podsumował Jimin, a następnie Seokjin wyciągnął z kieszeni kurtki kopertę, po czym podał ją Jeonowi.

Najmłodszy obrzucił swoich przyjaciół ciekawskim spojrzeniem, a  później zabrał się za otwieranie koperty.

Gdy ujrzał jej zawartość nie wiedział, jak będzie mógł odwdzięczyć się swoim kumplom. 

Albowiem w kopercie znajdował się bilet do Japonii.

-Dziękuję chłopaki.

To były jedyne słowa, na które było go stać po tym bardzo miłym prezencie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro