Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Eighty five

Mam nadzieję, że wkrótce bardziej zrozumiecie Lily i jej podejście do sztuki :)

Reszta dnia mija w dość nieprzyjemnej atmosferze. Harry stara się trzymać zdala ode mnie, a jeśli już zaczynamy rozmowę to o moim powrocie do sztuki. Nie może zrozumieć, że brak mi chcęci do malowania. To znaczy raz na jakiś czas pojawia się myśl, żebym mogła coś zrobić, ale od razu przechodzi. Nie jest tak jak wcześniej, kiedy wstałam by malować. Malowałam, bo to było moją pasją, teraz jest tylko strachem, że coś zniszczę. Boję się, że znowu dostanę szansę i ją stracę przez mój błąd. Nie chcę po raz kolejny się zawieść. Wiem, że ludzie tego nie rozumieją, ale nie obchodzi mnie to. To moje życie i moje decyzje.

-Będziesz się tak nadal na mnie złościł?-pytam, kiedy siedzimy na kanapie w moim salonie.

-Tak, będę-wzrusza ramionami.

-Harry!-krzyczę i chowam twarz w dłoniach sfrustrowana.

-Lily!-naśladuje mnie, a ja wzdycham.

-Nie zachowuj się jak dziecko-kręcę głową.

-Ty również-odpowiada.

-Nie rozumiesz mnie-rzucam i zaczynam bawić się palcami.

-Rozumiem, że się boisz. Naprawdę potrafię to zrozumieć, Lily. Ale nie potrafię zrozumieć dlaczego nie chcesz z tym strachem walczyć.

-Po prostu to uszanuj-wzruszam ramionamii i wpatruję się w dywan.

-Nie potrafię-odpowiada, a między nami zapada cisza. Ta niezręczna cisza, która jest głośniejsza od krzyku. Przesuwam dłonią po włosach i spoglądam ukradkiem na chłopaka, który podpiera dłonią brodę i wpatruje się w okno. W pewnym momencie odwraca się w moją stronę i pyta-Co byś zrobiła, gdybym rzucił piłkę nożną? Stałabyś obok i patrzyła na to wszystko, nic nie robiąc? Nie starałabyś się, żebym wrócił do swojej pasji?-nie czeka na odpowiedź, bo przecież jest to pytanie retoryczne. Wiem, że ma rację, jednak nie potrafię się z tym pogodzić. Jednak nie zdążę nic przemyśleć, ponieważ mój telefon zaczyna dzwonić.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro