Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

HyunLix Lilie

Pov. Felix

School au

Z zerowymi chęciami do czegokolwiek szedłem przez korytarz szkolny. Zmierzałem do mojej szafki, w której znajdują się książki na dzisiejsze lekcje. Otwierając szafkę zauważyłem jak coś z niej wylatuje. Jakaś karteczka.

,,Za każdym razem
Gdy Cię widzie szczęśliwego
Czuje jakbym
Zobaczył niebo"

A obok była narysowana lilia. Według moich jakże skomplikowanych obliczeń czytaj zobaczyłem jak jest pokolorowana rozszyfrowałem, że jest to lilia biała.

Interesujące......  Han robi sobie chyba zemnie żarty. Niech on z tym skończy to wkurwiające.

Poszedłem dalej. Wszedłem do sali gdzie mamy akurat lekcje. Usiadłem w miejscu gdzie siadam zawsze. Na biurku znajdował się bukiet białych lilii. 

Popatrzyłem wkurzony na Jisung'a. 

-Nasza Felcia ma adoratora- powiedziała ta wiewiórka na sterydach.

- O czym ty pierdolisz? Jisung jak chciałeś się pobawić to idź tak powkurwiać Minho tymi swoimi nieza--

- To nie ja i tego możesz być pewien - odpowiada.

- To kto? 

- Zadajesz głupie pytania. Ja też nie wiem geniuszu - powiedział Han po czym zadzwonił dzwonek. 

-Mogę usiąść z tobą Felix? - usłyszałem pewien piękny głos. 

Hwang Hyunjin jebany ideał. ON CHCE ZE MNĄ SIEDZIEĆ?! Umarłem kupcie mi ładne kwiatki na grób.

-O-oczywiście - odpowiedziałem. Hyunjin siada obok mnie a ja chyba zaraz zemdleje....... 

P O M O C Y !!!!!!!!!! 

Serca mi wali jak szalone.....

Reszta dnia jest normalna czytaj nudna.

Ja przez następny miesiąc codziennie dostaje liścik i białe lilię  

Nie wiem jak to postrzegać. Pewnego dnia jednak nie dostaje nic. Skończył czy tam skończyła? Han mi jedynie przekazał, iż dzisiaj spotykamy się w kawiarni i nie mam nic do gadania. No przyjaciel roku.

W kawiarni nie spotykam jednak Hana a Hyunjina. Z białymi liliami....... 

Ignoruje go i próbuje iść dalej ale powstrzymuje mnie jego ręka. 

-Felix, dzisiaj chciałem ci je przekazać osobiście - powiedział po czym wręczył mi bukiet. 

-Dlaczego to tak długo to ciągnąłeś a teraz rezygnujesz? - zapytałem. 

-Bo poczułem się zobowiązany byś w końcu wiedział kim jest ta osoba - odpowiedział. Nie wiem kiedy ale wyszliśmy z kawiarni. 

-Dlaczego lilie i to białe?

-Bo symbolizują czystość i niewinność oraz niebiańskie szczęście a poza tym lilie zawsze kojarzyły mi się z twoim imieniem. Może dlatego właśnie? - Hyunjin się zatrzymał ja razem z nim.

- Przynosisz mi szczęście po prostu się uśmiechając, jesteś niewinny i uroczy - powiedział po czym pocałował mnie delikatnie w usta. 

- Kocham cię - wyszeptał. Tym razem to ja przyciągnąłem go do pocałunku. 

Tym właśnie sposobem zostałem chłopakiem Hyunjina, który codziennie dawał mi białe lilie





























Pisane w chuj późno dlatego takie a nie inne

Napiszcie jak wam się podobał

I pamiętajcie, żeby pić wodę 

Żegnamy 


~JulikSa





Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: #juliksa