Pewnego słonecznego dnia dziewczyna o imieniu Lizzy wstała tak jak zwykle i wyprowadziła psa na spacer. Kiedy wróciła przebrała się i zjadła śniadanie, po czym od razu pobiegła na łąkę nie daleko jej domu. Zabrała ze sobą książkę do czytania, kocyk i koszyk z owocami. Rozłożyła koc pod wielkim zielonym drzewem po czym otworzyła książkę i zaczela czytać. Po przeczytaniu kilku stron Lizzy zaczęła sobie wyobrażać, że jest w zamku i czeka na księcia tak jak było w książce. Po około 2 godzinach dziewczyna wróciła do domu i postanowiła zadzwonić do swojej przyjaciółki Olive.
Olive tez miała bujną wyobraźnię więc wiedziała, że będą się świetnie bawić. Przyjaciółka Lizzy była już obok jej domu kiedy zobaczyła jak dziewczyna wybiega z domu na przywitanie się. Od razu wiedziały co będą robić.
-Lizzy!- zawołała Olive
-Olive witaj!- krzyknęła Lizzy
-Dawno cię nie widziałam- odrzekła dziewczyna po czym się lekko zaśmiała
-Też tęskniłam Olive- powiedziala Lizzy po czym tez zaczęła się śmiać.
-Masz jakieś pomysły co możemy porobić, Olive?- spytała dziewczyna
-Oczywiście, że tak Lizzy!- odrzekła po czym dodała -Chodzmy na łąkę i pozbierajmy trochę kwiatów.
-Świetny pomysł! A potem możemy zrobić z nich wianki lub bransoletki!- powiedziała Lizzy
Dziewczyny obie szybko pobiegły na łąkę i zaczęły zrywać kwiaty. Kiedy skończyły zbierać zaczęły pleść wianki i bransoletki.
-Zobacz Olive! Mam koronę!- zasmiala sie Lizzy
-Zobacz ja też!- odrzekła Olive po czym się zaśmiała.
Po około 4 godzinach Olive musiała już wracać do domu, dziewczyny się pożegnały i wrocily do domów.