三
Dezorientacja.
To właśnie uczucie towarzyszyło w myślach zgrabnym ruchom Park Jimina. Może powinien się bardziej przejmować nowym układem, który ma za niedługo przedstawić, jednak nie to krążyło mu po głowie.
Kto napisał liścik? Kto zostawił mu go w szafce?
Powinien się obawiać czy raczej cieszyć, że ktoś wreszcie się nim zainteresował?
Jimin zmęczony oparł się czołem o lustro. Para z jego ust pokryła szklaną powierzchnie.
Kim jesteś?
- Jimin..?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro