दिन नौ
- Co ci to przypomina, Yoongi? - zapytał doktor wskazując na jakieś rozmazane plamy na kartce papieru przed nim. Yoongi prychnął.
- Rozjechanego kota.
- A to?
- Jeszcze bardziej rozjechanego kota. - odmruknął Min i jeszcze bardziej skulił się w sobie. O tej mniej więcej porze, jak zwykle po szkole Jungkookie przychodził go odwiedzić. Ciekawe co powie na puste łóżko. Doktor westchnął i zdjął okulary z nosa.
- Wiesz po co robimy ten test? - zapytał lekarz.
- Żeby mi utrudnić życie? - żeby nie pozwolić mi zobaczyć Jungkooka?
- Żeby zobaczyć co myślisz i co lubisz. Co ty tak właściwie lubisz, Min Yoongi?
Lubię Jungkooka, panie doktorze.
- Nic. Lubię nic. - powiedział wolno Yoongi i przechylił głowę na bok.
***
Doktor odesłał go do jego pokoju a na jego łóżku leżała kolejna Lilijka.
🌺🌺🌺
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro