Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

48 {Na zewnątrz}

***

5SOS Gosipp

Luke Hemmings znowu na kampusie!

Tym razem nie udało mu się ukryć!

O to zdjęcia z jego wizyty na kampusie.

****

5SOS Gosipp

Mamy w końcu twarz dziewczyny Luke'a!

Czyż nie jest słodka? Och, patrzy na niego takimi sarnimi oczami.

Niczym fanka?

Czy jego dziewczyna jest jego fanką?

***

Hemmingsway: Chodzę z nią na zajęcia!

Hemmo320: To Lola Kinney!

Hemmohetero: Studiuje aktorstwo!

LALuke000: Kariera czy kariera? (Dołączam memy z Lolą)

5SOSpizzaqueen: L i L, jaki ship?

5SosMamaMia: Jest taka malutka! W ogóle do niego nie pasuje?

KittyKatSos: Skoro taka studentka, jak ona może mieć Luke'a, to ja chce Brada Pitta!

SosForSos: Czy reszta sosów także spaceruje po kampusie????

Hemmognida: Zobaczcie, jak patrzy na te fanki! Jest zazdrosna?

Odpowiedź: A sama pewnie była jedną z nich!

Odpowiedź: Ugh, nie jest nawet ładna!

Lovemyboyssos5: O Boże! Patrzcie, co znalazłam! (dołączam nagranie z przesłuchania Loli)

243 odpowiedzi

: o Boże!

: hahahahaha

: ona chce być aktorką?

: Chce się wybić na Luke'u!

: Hahahahaha XDXDXDXD

: Dziewczyna z LA, chce poczuć Hollywood

: Przypomina mi się randka z gwiazdą! Tylko ona jest brzydsza!

****

5SOS Gosipp

Lola Kinney obecna dziewczyna Luke'a Hemmingsa. Studentka aktorstwa.

Urodziła się w LA.

Anielscy marzyciele, czyżby jej widok z okna to napis Hollywood? W połączeniu z bujną fantazją...

****

Luke Hemmings

– Kurwa, kurwa, kurwa – siedzę w domu Ashtona, za całą trójką, czytając to niekończące się gówno – Miałem ją przed tym ochronić! – wrzeszczę, biorąc kolejny łyk piwa – Dlaczego internet działa w ten sposób? Ja nie widziałem tego występu! – uderzam się w pierś – Ja nie miałem pojęcia na początku, że będzie chciała zostać aktorką! A ona nawet nie wiedziała kim jestem! Jak ludzie mogą to robić? Jak mogą nie cenić czyjeś prywatności?

– Witaj w Hollywood, Luke.

– Kurwa! – wrzeszczę – Ona jest na zajęcia... jeśli ludzie już tam oszaleli, muszę po nią jechać.., kurwa, kurwa, powinienem był wiedzieć, powinienem był lepiej się ukrywać...

– I tak w końcu by się wydało – twierdzi Ashton.

– Chociaż jeszcze jeden dzień...

– Zadzwoń do niej, ja po nią pojadę. Nie powinieneś robić zamieszania tam i tak będą cię tam teraz stale szukać – mówi Calum – Wezmę mój samochód. Gdybyście nie wrzucali swoich bryk do sieci, może byłoby wam się łatwiej ukryć, kurwa – wszyscy cenimy swoją prywatność, ale to Calum najbardziej o nią dba.

– Zrobisz to dla mnie?

– Mówiłem ci, kurwa – warczy Ashton – Po co ci dziewczyna?

– Co mogłem poradzić na to, że się zakochałem? – krzyczę.

– Mogłeś oszczędzić jej tego, co właśnie teraz się dzieje – mówi – Ale ty myślałeś chujem.

– Nie chciałem... – nerwowo przeczesuję włosy – Naprawdę myślicie, że lepiej by jej było beze mnie?

– Na to nie ma właściwej odpowiedzi.

– Pobiegnę do domu, a ty do niej zadzwoń.

Oni wszyscy mieszkają na tym samym osiedlu, co sprawia, że zachowują prywatność, bo nikt nie może tu wjechać prosto z ulicy. Mogą biegać pomiędzy ulicami i nikogo, kurwa, to nie będzie obchodzić.

– Dziękuję i przepraszam za zamieszanie.

Chłopaki wybuchają śmiechem.

– Sława jest zamieszaniem, nie ty.

Ja tylko chciałem spędzić czas z dziewczyną. To naprawdę tak dużo?

Cóż, w moim przypadku tak.

Lola Kinney

To pieprzone szaleństwo!

Gdziekolwiek nie pójdę, zawsze ktoś się na mnie gapi. Może obsesja Luke'a przeszła na mnie. Andy trzyma dłoń na moim ramieniu.

– Wszyscy się na mnie gapią prawda?

– Nawet jeśli nie mieli pojęcia kim jest Luke Hemmings, ci co wiedzieli oświecili resztę.

– Oni robią zdjęcia – nienawidzę tego – Dlaczego?

– Bo chcą popularności w internecie, bo są głupimi chujami... nie wiem, ale wiem, że to nie ma znaczenia. Ty wiesz kim jesteś, Luke wie kim jesteś, to wszystko, co ma znaczenie.

– Hej, Lola, zrobimy sobie zdjęcie?!

– Co? – nie potrafię ukryć mojego zaskoczenia.

– Lola, nie robi sobie zdjęć – mówi Andy – Daj nam przejść.

To jest zbyt trudne. Nie chcę tutaj być. Przynajmniej nie póki wszyscy nie przestaną się na mnie gapić. Na kolejnych zajęciach ktoś podsuwa mi pod nos telefon.

Jestem bliska płaczu.

Dlaczego ktoś robi mi zdjęcia, gdy chce zrobić sobie zdjęcie z Luke'm? Dlaczego oceniają moje miny? Co to za pieprzony absurd?

Patrzę tak na niego, bo przyjechał do mnie! Chciał trochę normalności, a wy mu na to nie pozwoliliście!

Nam ochotę tupać nogami i wrzeszczeć. Chcę krzyczeć i powiedzieć im, że Luke chce normalności, ale wiem, że nie mogę tego zrobić.

Gdy wychodzę z zajęć, mój telefon dzwoni.

To Luke.

Nie wiem, czy jestem w stanie odebrać bez płaczu, ale próbuję.

– Tak?

– Calum po ciebie przyjedzie. Ma pieprzonego jeepa, więc nie powinno go być trudno zauważyć. Przepraszam, że nie ja... wystarczy ci na dzisiaj wrażeń.

– Nawet nie zapytałeś, czy tego chcę.

– Proszę? – to pierwszy uśmiech tego popołudnia.

– Gdzie?

– Na wjeździe, już wyjechał, więc dziesięć minut?

– Kocham cię – szepczę do słuchawki, mimo, że chcę krzyczeć. Ktoś i tak stoi tak blisko mnie, że to słyszy.

Zaraz zacznę się trząść z braku prywatności.

– Kocham cię, bardziej.

– Ja bardziej – ściskam mocniej telefon.

– Nie, bo ja. Doceniam, że to znosisz, wiesz?

– To ja jestem wdzięczna, że mnie chcesz pomimo mojej zwyczajności – wychodzę z kampusu niemal biegiem.

– Nie na w tobie nic zwyczajnego, Lola.

– A może możemy czasem być zwyczajni razem?

– Cokolwiek chcesz, Czerwony Kapturku.

Uśmiecham się. Nawet teraz, potrafi sprawić, że się uśmiecham.

Szukam wzrokiem samochodu, ale jestem zbyt zdenerwowana, żeby cokolwiek znaleźć. Calum trąbi, co przykuwa uwagę i co wywołuje kolejną serie zdjęć. Wsiadam do samochodu.

– Tak strasznie przepraszam – to pierwsze, co przychodzi mi do głowy.

– Nie ma za co, do cholery.

***

5SOS Gosipp

Zdjęcia dziewczyny Luke'a z Calumem, może to jednak nie wyłączność?

Ukradkiem wsiada do jego samochodu...

****

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro