4
~4 lata później~
Mimo strachu okno ufało Jeonowi i wiedziało, że ten go nie skrzywdzi.
Wiedziało również, że ukochany zabezpieczył go najbardziej jak mógł.
- Kooki~ szybciej - okno było na granicy wytrzymałości.
Ale Jungkook dalej przyspieszał.
- Spokojnie skarbie, zaraz będziesz w niebie - oświadczył po czym dodał gazu.
-O tak, o tu! Szybciej! - krzyczało okno na cały Seul.
Tak oto dojechali do nowego domu.
~~~~~~~~~~
Kocham Was 💞
Przesyłam wam raka~~
(Ps sehunowi raka odbytu)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro