Cz.1 Wstęp
Zachodzące słońce.Widząc je zawsze przypominam sobie moją historię. Teraz siedząc na kasztanowym rumaku napawam się pomarańczowo-żółtym blaskiem nieba. Łąka zapada w zmrok. Pewnie zastanawiacie się jaka jest moja historia i jak się tu znalazłam. Mogę przysiąc że jestem najszczęśliwsza na świecie. Jak się to zdażyło ? Może zacznę od początku.
. . .
Budzik. Pierwsza rzecz jaką słyszę przed pójściem do szkoły. Jest to "Real Gone" od Sheryl Crow. Ta muzyka naprawdę potrafi mnie postawić na nogi. Zwyczajny dzień szkolny mija a przez cały ten czas nic ciekawego. Osoba która myśli cały czas o Autach nie ma zbytnio co robić podczas pobytu w tak zwanym "piekle dla uczniów".Kiedy ma się przyjaciół którzy to akceptują samopoczucie jest o wiele lepsze.Każdy się zastanawia co mam na myśli , "Auta" to nie tylko określenie maszyn które służą ludziom do szybszego poruszania się po świecie. W 2006 r. gdy miałam jeszcze 6 lat zmieniło się moje życie gdyż Disney-Pixar wydał film animowany właśnie o tych maszynach. Znaczna większość ludzi spostrzega te animacje tylko dla dzieci ale nie ja. Dla mnie to od zawsze była wielka miłość nie tylko do historii jaką przedstawia ale i do głównego bohatera. Tak. Zakochałam się w Zygzaku McQueenie. Nie mam pojęcia na jakich zasadach to działa , prawie dla wszystkich byłabym wariatką gdyby to usłyszeli ale tak właśnie jest , czułam że go kocham i to było najpiękniejsze uczucie , które tylko dla mnie zdawało się być normalne.
Po powrocie ze szkoły zaczęłam przecierać kurze , chyba jedyną rzeczą jaką lubiłam sprzątać było właśnie przecieranie wilgotną szmatką mojej kolekcji metalowych bohaterów aut z filmu. Miałam wiele rzeczy z tej animacji , część jeszcze pozostała z dzieciństwa a część które kupiłam nie dawno. Miałam czas gdyż były to pierwsze dni września i jeszcze nie było tak wielkiej roboty w szkole ( o ile można tak powiedzieć w klasie maturalnej). Nagle usłyszałam dźwięk z messengera który sygnalizował wiadomość od mojej przyjaciółki Riz. Spytała się czy wyjdę z nią jutro po szkole do parku. Zgodziłam się z przyjemnością. Ja i Riz nie chodzimy razem do tej samej klasy ale do tej samej szkoły. Wiele uczniów z roku na rok się przepisuje w mojej jak i za równo w innych pojawiali się nowi lub odchodzili starzy uczniowie. W klasie Riz przybył tylko jeden chłopak z tego co słyszałam a u mnie odeszła dziewczyna a na jej miejsce przyszła inna. Po kolejnym zwyczajnym dniu i po wejściu na tumblr gdzie należałam do "Cars fandom"(zgromadzeniu ludzi z całego świata którzy uwielbiali film "Auta" równie jak ja) Położyłam się spać przytulając pluszowego McQueen'a.
To pierwsza część tej historii jestem tu nowa ale od dłuższego czasu w głowie tkwiła mi ta historia. Mam nadzieję że zainteresuje to kogoś piszcie czy czekacie na kontynuację i gwiazdki są miło widziane ^^
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro