Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Nieprzyjemny Prezencik

Nina

Pamiętam że miałam przygotować las do próby gdy nagle zostałam napadnięta i usidlona silną magią.Gdy się obudziłam przede mną stało dwóch mężczyzn wyglądających na bliźniaków i młoda dziewczyna.

-Witaj  słońce -Ten brodaty polizał mój policzek,drugi uśmiechnął się i bawił się nożem..

-śliczna fajnie było by ją oszpecić  -powiedziała dziewczyna..Nagle obok nich pojawił się czarnooki chłopak Quentin..

-Nasz pan tego nie chce..Ma być przynętą pamiętacie

Ludzie zaczęli przed nim klękać

-Queen to nieprawda..to nie może tak być ty taki nie jesteś !? -krzyczałam

-Właśnie,że jesteś a to prezent od mojego pana -Dotknął mojego czoła,a ja poczułam okropny ból

krzyczałam i wiłam się z bólu,aż w końcu straciłam przytomność.


Queen

- Co zrobiłeś  Queen ? -Selyn mnie przytuliła i się uśmiechnęła.

- Nasi przyszli magicy będą mieć nieprzyjemną niespodziankę -Zaśmiałem się i pogłaskałem ją po głowie

a Selyn zawtórowała mi śmiechem bo domyślała się co zrobiłem..

Nie nie pozbawiłem jej mocy..Sprawiłem,że siedzi w szaleństwie..i będzie krzywdzić wszystkich,a właściwie jej druga strona będzie to robić..Chyba,że ktoś pokocha tą sztywniaczkę..i ona pokocha jego co jest prawie niemożliwe.

-Pobawcie się z nimi i dajcie im popalić ?- rozkazałem

-Dobrze panie -powiedzieli i uklękli,a Selyn pocałowała mnie w policzek..Bardzo lubię tą małą

Zniknąłem w końcu Alexander nie lubi  na mnie za długo czekać..

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro