Rodzina jako pierwsza ma wpływ na młodego nie ukształtowanego człowieka. pełni funkcje wychowawczą i opiekuńczą. Później rolę te w znacznym stopniu przejmuję szkoła... Jezusie nie wiem co gorsze. początkowo dzieci słuchają i zapamiętują wzorce zachwiań: taka zabawna sytuacja od sąsiadów mojej babci. typowa polska rodzina 2+1+pies. Pan Zdzisio nauczyciel, Pani Jadzia sfrustrowana kura domowa, dziecko z nadmiarem energii no i pies jak pies.

Środek nocy, Pan sąsiad wraca do domu: " Gdzie ty kurwa byłeś"-pyta kulturalnie żona, "Chuj cię to obchodzi"- odpowiada mąż. "Jak ty się do mnie odnosisz?!" ,  "Normalnie"- cała głośna rozmowa toczy się przez jakąś godzinę. Gdy moje powieki w końcu opadają, coś trzaska drzwiami. następnie słychać płacz dziecka- " Maaaaamo!!!!" Ryk, wrzask i płacz. Cała szopka zaczyna się od nowa tylko dołącza jeszcze pies....