Prezenty
Ats- Dałem każdemu parę bawełnianych skarpet świątecznych...
Aku- KTO MI KUPIŁ ZESTAW DO ROBIENIA BRWI!?
D- Ja, spodobał się~ ?
Aku- ...
Aku- Tak, Dazai-sensei.
D- Bardzo dobrz...
D- *dostaje w twarz pudełkiem*
Ch- Otwórz, nim się rozmyślę.
D- Ne, książka?
Ch- To ręcznie robiony album zdjęć z naszych starych misji, jakbyś kiedyś zatęsknił za mafią.
D- Czyli niepotrzebny śmieć~
Ch- *nachyla się do ucha bruneta*
Ch- Na końcu jest mój nowy numer telefonu, którego tak długo szukałeś podczas ostatniego pobytu w naszej siedzibie.
D- *uśmiecha się zadziornie*
D- Od razu bardziej mi się podoba ten piękny dar~
Fyo- *siedzi w kącie, popijając wódkę*
Ats- *staje nad nim*
Ats- Nie dostałeś żadnego prezentu?
Fyo- Prezenty są dla ludzi, nie bogów.
Ats- Podaje mu dwa pudełka*
Ats- Były podpisane twoim imieniem, jeden jest ode mnie...
Fyo- *wydaje się bardziej zaciekawiony*
Fyo- Więc otworzę go jako pierwszego.
Ats- *uśmiecha się niewinnie*
Fyo- Skarpety.
Ats- Jak się nie podobają mogę...
Fyo- *też się uśmiecha*
Fyo- Dziękuję, Atsushi.
Ats- N-nie ma za co, choć muszę iść sprawdzić, czy ktoś nie zjadł puddingu przed czasem.
Ats- *szybko wychodzi*
D- Wybaczcie, ale ja z Chuuyą zaraz pójdziemy~
Ch- Ha!?
D- *obejmuje go ramieniem*
D- Przecież chciałeś ze mną obejrzeć jakiś tam świąteczny film u mnie~
Ch- WCALE NI-
D- Ahaha, pewnie za dużo wina i nie pamiętasz. Do widzenia wszystkim~
D- *dyskretnie ciągnie ze sobą Nakaharę, który dopiero zrozumiał ukryty przekaz*
Aku- Skoro zostaliśmy sami...
Aku- *wskazuje palcem na konsolę*
Aku- RZUCAM WAM WYZWANIE
Fyo- Pojedynek taneczny? Nie macie szans, w końcu jestem z Rosji!
Ats- *wbiega w fartuchu*
Ats- ZA AGENCJĘ I ZA DAZAIA!
*tymczasem soukoku*
Ch- *ciężko oddycha*
Ch- Skąd wiedziałeś... że będziesz chciał...
D- Shhh, mam swoje źródła~
Ch- *dysząc pada na plecy*
Ch- 97 brzuszków... w dwie minuty...
D- Czyli rzeczywiście przebiłeś mój dawny rekord, zaskakujące.
Ch- Mieliśmy... umowę.
D- W interesach nie kłamię, dlatego jej dotrzymam... i spędzę z Tobą te kolejne dwa dni.
D- *kładzie się obok Nakahary, obejmując jego dłoń*
D- Wesołych świąt, Chu~
I wszyscy znów żyli długo i szczęśliwie ◇
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro