Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Artykuł

Osiem powodów, dla których warto mieć chłopaka mafiosę ◇

Autorstwa studenta trzeciego roku studiów pracy w Mcdonaldzie AKA humanistyki, Dazaia Osamu, który jest no longer hetero...

1. Obroni Cię w razie potrzeby:

Ch- DAZAI, UNIK!
Ch- *przewraca partnera*
Piekarnik- *wybucha*
D- Wszystko szło zgodnie z moim planem...
Ch- CHCIAŁEŚ UMRZEĆ!?
D- Nie, gotowałem wodę na herbatę z cyjankiem~
Ch- ...
Ch- POMYLIŁEŚ CZAJNIK Z PIEKARNIKIEM!
D- Huh, naprawdę?
Ch- Nienawidzę Cię tak bardzo...
D- Jak ja Ciebie kocham, Chu Chu~
Ch- *odwraca się, czerwony nie tylko ze złości*
Ch- Tsk, lepiej idź to posprzątaj.
D- No weeeeź, zepsułeś moment~
Ch- A Ty moją kuchnię i auto.
D- *otwiera buzię i nie wie, co powiedzieć*
Ch- ...
D- W sumie racja~
Ch- Ehhhh.

2. Będzie Cię wspierał w twoim geniuszu:

D- *pokazuje Nakaharze swój nowy wynalazek*
D- LUKRECJA DO GOLENIA RĄK~ !
Ch- To tak głupie, gnido.
D- Jak Ci się nie podoba, mogę wylać...
Ch- *zastanawia się czemu tak łatwo ustąpił*
D- Na twoje rude makarony~
D- *otwiera butelkę, a jej zawartość niszczy fryzurę partnera*
Ch- DAZAAAAAAAAAI!
D- Żartowałem, tak naprawdę w środku była krew żmiji zmieszana z węglem~
Ch- Ty... Tobie też trochę się przyda!
Ch- *trzepie włosy w stronę bruneta*
D- Chu Chu, nie!
D- *ucieka, choć Chuuya i tak biegnie za nim*

3. Możesz używać sprytnych odzywek:

D- *siedzi przy barze z butelką piwa*
Jakaś Pani- *kiwając biodrami staje obok niego, robiąc dziubek*
Ona- Moje usta smakują lepiej, niż ten tani napój~
D- To je zamknij, kwiatuszku, bo mój chłopak zrobi to za Ciebie~

4. Dużo sprytnych odzywek:

D- *znów siedzi przy barze*
Kolejna Pani- *kładzie mu dłoń na ramieniu*
Ona- Nie czujesz się samotny, przystojniaku~ ?
D- Nie, mam stąd świetny widok na mojego tańczącego chłopaka i muszę przyznać, że ma lepsze kształty od Ciebie, Panienko~

5. Możesz udawać, że jesteś celebrytą, a on twoim ochroniarzem:

D- *rozpycha się z torbą Gucci na ramieniu*
D- Z drogi, autografy potem~
Ch- D-daza....
D- Zagłuszasz mi piski fanek, co się dzieje?
Ch- *z trudem dźwiga dziesięć toreb z zakupami*
Ch- Puść moją dłoń... bym użył... zdolności...
D- *śmieje się szyderczo*
D- Nie rozkazuj mi, piesku, tylko nieś moje upominki z todaaay shopping tour~
Ch- *robi to tylko dlatego, że Dazai obiecał usunąć jego niektóre zdjęcia*
Ch- Cholerni... celebryci...

6. Możesz zabrać mu broń:

D- Pif Paf, już po tobie!
D- *celuje w Atsushiego*
Ats- Proszę, nie...
D- ...
Ats- ...
D- *strzela z pistoletu na wodę*
Ats- *piszczy jak kot i podskakuje*
D- AHAHAHAHA~

7. Dużo wspólnego czasu:

Ch- *wraca wykończony po dwunastu godzinach pracy, od razu pada na kanapę*
D- Dzień dobry~
Ch- *gwałtownie wstaje*
Ch- DAZAI!?
D- *siedzi przy stole z czarnym notesem zamkniętym na kłódkę*
Ch- Co tu robisz?
D- Co jest w tym zeszycie~ ?
Ch- *wzdycha ciężko, poprawiając fryzurę*
Ch- Nic ciekawego, proszę, idź już sobie...
D- *szybkim ruchem otwiera notes, pokazując pierwszą stronę*
D- "pamiętnik potężnego egzekutora mafii, dzień pierwszy..."
Ch- Błagam, nie czytaj tego.
D- "Widziałem dzisiaj bardzo ładny kapelusz, taki z zieloną kokardą, zieloną niczym dojrzały groszek..."
Ch- *wyrywa zeszyt, waląc nim bruneta w głowę*
D- Ałć, niemiłe!
Ch- *idzie i pada twarzą na kanapę*
D- *zaczyna się szyderczo śmiać*
Ch- Oi, co Ci?
D- Haha, czytałem go tyle razy, że znam cały na pamięć. "Ta kokarda przypominała moje włosy, bo..."
Ch- *w duchu płacze ze wstydu*

8. Możesz pisać o tym jakie są zalety posiadania chłopaka mafiosy:

> patrz. Cały ten rozdział ◇

Podsumowując, ziemia jest płaska, szczepionki powodują autyzm, Święty Mikołaj nie istnie...

Telefon bruneta został gwałtownie wyrwany przez ubranego w kolorowy fartuszek partnera, grożącego mu wielgachną łyżką.

Ch- Przestań pisać te głupoty i weź się do lepienia pierogów.

Osamu westchnął, dramatycznie opierając się o ścianę. Nie zamierzał pomagać w pracach świątecznych, a tym bardziej zbliżać się do przypominającej pole walki kuchni.

D- Nie chce mi się...

Oczywiście wreszcie musiał to zrobić, bo Nakahara potrafi być naprawdę przekonujący.

_Happy End_

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro