Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 7

"Bad Guys"

- Heh.. Jeśli chcesz do nas dołączyć, to chodź! - mówił dalej swoim poważnym głosem..

- Idę! - odpowiedziałem i odbiegłem do niego.

On otworzył portal do dziwnego AU.. Kiedy przeszedłem to zobaczyłem olbrzymi zamek..

- Em... Po co Ci zamek?! - zapytałem, a on lekko się uśmiechnął.. 

- Przydaję się.. - super.. 

Nightmare otworzył drzwi, które były 3 razy większe ode mnie i krzyknął:

- Chłopaki chodźcie do mnie! - teleportowali się przed nim trójka szkieletów..

- Tak, szefie? - odezwał się jeden z nich..

- To Error, zostawiam was z nim na 30 minut.. Macie się poznać! - odpowiedział i zniknął..

- Czyli jesteś nowy... - powiedział inny i zaczęli myśleć.. - Hm... Więc.. - spojrzeli na siebie, a potem na mnie - Heh..

Zaśmiali się wspólnie i się na mnie rzucili.. Pierwsze co zrobiłem to złapałem ich w linki.. Widać że myślenie to nie jest ich mocna strona..

- Hej, kolego! Skąd ta agresja? - zapytał któryś..

- Inaczej! Ja jestem Horror, obok mnie wisi Dust, a ten debil na końcu to Killer! - powiedział entuzjastycznie.. Kiwnąłem głową na znak że rozumiem..

- To nas puścisz? Nie żeby coś, ale nie przyczailiśmy się wisieć... - dodał Killer

- Puszczę was jeśli się nie będziecie na mnie więcej rzucać! - odpowiedziałem niepewnie..

- Dobra nie ma problemu Error! - rzekli, a ja ich puściłem przez co spadli na twarze...

- Nic wam nie jest? - spytałem dla formalności

- Nie, wszystko dobrze! Mamy tak codziennie! - odpowiedział mi Dust

- Co macie przez to na myśli? - zapytałem ich ponownie..

- Jakby to mówił Horror to nie miałby nic na myśli, ponieważ nie ma mózgu! - powiedział Killer

- Hej! Ja to słyszę! - krzyknął oburzony Horror

- Wiem, ale taka prawda! - odpowiedział dumny z siebie

- Eh... Killer miał na myśli, że codziennie jeśli tutaj śpimy to budząc się spadamy na siebie ze schodów! - wskazał w tym momencie na schody nie daleko nas.. - Ale mam takie pytanie! - dodał - Mamy jeszcze 20 minut! Masz ochotę na małą imprezę?

- Em.. No dobra?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro