Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 3

"Klif z jeziorkiem na dnie!"

..Coś mi świta, ale co?

- Ink napewno wszystko dobrze? - spytał dla pewności Blue

- Tak na pewno! - odpowiedziałem wesoło, aby się nie martwili

- Eh.. Niech Ci będzie.. - odrzekł Dream, ale ja dalej się przyglądałem tej lince..

- Co ty widzisz w tej biednej, niebieskiej lince? - zapytał Berry.. Em.. No tak oni dalej tutaj stoją..

- Em.. Nic tak tylko patrzę! - odpowiedziałem nerwowo..

*P.O.V.Error*

Heh.. Byłem w SteamTale i zabiłem wszystkich którzy tam byli! Już mi lepiej... Byłem po prostu zdenerwowany! Nie moja wina że Fresh się do mnie uczepił!

Aktualnie siedzę w OuterTale i oglądam gwiazdy.. Uwielbiam to AU! Jest takie uspokajające!

Nagle za mną otworzył się portal, ale nic z tego sobie nie zrobiłem..

- Hm.. Czyli to ty byłeś dziś w SteamTale, zgadza się? - spytał się mnie.. Ktoś..

Obróciłem się spokojnie i wstałem.. Popatrzyłem na osobę wcześniej mówiącą do mnie i odpowiedziałem:

- Możliwe.. Czemu pytasz? - on tylko się złowieszczo uśmiechnął i dodał

- Heh.. Mam dla ciebie propozycję.. - mówił swoim poważnym głosem.. Ja milczałem.. - Dołączysz do Bad Guys? - Em... Zacznijmy od tego że nie mam bladego pojęcia co to..

- Em.. Nie zabardzo kręcą mnie grupy osób.. - odpowiedziałem

- Mi się nie odmawia.. - Hm... Mówi się trudno! Będę pierwszy! - A tak poza tym.. Nightmare. - wystawił do mnie dłoń.. Eh.. Dlaczego?

- E-Error - podałem mu dłoń.. powoli.. bardzo powoli..

- Hm... - odezwał się - Czyżbyś miał Hafefobię (fobię dotyku)? - tak, ale nie powiem prawdy! Strajkuje!

- N-Nie skąd ten p-pomysł!.. -powiedziałem lekko się przycinając..

- Heh.. Nie ważne.. Wracając to, dołączysz do nas czy nie? - nie odpuści..

- Em.. - nie lubię takich sytuacji...

Nie chce mi się kogoś słuchać.. Więc mam dylemat... W sumie mogę z siebie zrobić większego debila! Wiem że na dole tego klifu jest jeziorko... Hm.. Raz się żyje!

- Wiesz Nightmare? - zbliżyłem się do krawędzi - Nigdy nie byłem dobry w wybieraniu decyzji.. Ale byłem najlepszy w robieniu z siebie debila i uciekaniu! - Skoczyłem.. 

Ostatnie co zobaczyłem z jego strony to wielkie zaskoczenie na jego maziowatej twarzy..

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro