Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 29

"Tajemnica i po tajemnicy.."

- Nightmare! - krzyknął Dream

- No co szkoda ci go? - nastała chwila ciszy, ponieważ Marzyciel nie wiedział co odpowiedzieć 

W między czasie Fresh znowu się przyczłapał.. Mój boże! Weźcie go ode mnie!

- Yo, panie Ośmiorniczko! Niezły masz rzut! - mówił

- Ty się nie odzywaj, bo znowu ciebie wywalę przez okno! - krzyknął Night

- Bracie, nie! - sprzeciwiał się Dream

- A wiesz co radykalna Ośmiorniczko? - Fresh zdjął okulary - A MOŻE TO TY CHCESZ MIEĆ ZŁY CZAS? - spytał mrocznym głosem, a wszyscy nie licząc mnie się skulili ze strachu..

- Jesteś obrzydliwy! - dodał Nightmare, a Fresh założył okulary

- Co jest z tobą nie tak? - zapytał Cross

- Heh.. To jest super, duper dobre pytanie! A odpowiedź jest prosta! - objął mnie mówiąc to - Ze mną jest to samo nie tak co z moim Radykalnym starszym bracholem, Windowskim! - trzymał mnie mocniej

- Puszczaj mnie ty pomyłko! - krzyknąłem na niego

- Niestety nie mogę radykalny brachu! - ja się wkurzyłem i go związałem linkami - No weź! Ziomku! - coś tam mówił, ale ja się przytuliłem do Inkiego..

- Czekaj! To jest twój brat?! - zapytał mnie Cross

- Niestety tak lecz się do niego nie przyznaję! - zacząłem się glithować, a Ink mnie pogłaskał po czaszce - Nie jestem kotem! - odpowiedziałem na co on się zaśmiał

- Em.. Nic o tym nie wspominałeś.. - dodał Koszmar

- Bo nie pytałeś! Ogólnie to jeszcze jest Geno... Ale go raczej w życiu nie widziałeś! - powiedziałem

- Em.. No dobra... Czyli... Cross, Error, bracie! Pójdziecie na górę? - zapytał nas Dream

- Po co? - spytałem

- Tutaj będą shipy i inne rzeczy! - my bez słowa poszliśmy na górę..

- Hej, Night.. - powiedziałem po cichu, a on się na mnie spojrzał - Jak sądzisz.. - wyjąłem pierścionek z kieszeni - Inkowi się spodoba? - on na mnie spojrzał z niedowierzaniem

- Stary, ty masz zamiar się oświadczyć Inkowi? 

-----------------------------------------------------------

Maraton 15/16

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro