Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 14

"UnderFell do wymiany.."

*P.O.V.Error*

*Time Skip - Kilka dni później*

Minęło kilka dni od kiedy Ink poznał moich braci.. Na moje szczęście nie pytał się mnie niczego, a dokładniej w ogóle nie rozmawialiśmy... Trochę mnie to smuci, ale nie wiem czemu..

Aktualnie jestem w bazie Bad Guys i czekam na Nighta z chłopakami.. Chodź nie wiem czy można ich zaliczyć, ponieważ są pijani i biją się nawzajem karteczkami...

Po nie długiej chwili usłyszałem otwieranie drzwi.. W sumie trudno ich nie usłyszeć, są bardzo duże..

- Jestem... - Night chciał coś dodać lecz jak zobaczył chłopaków to się poddał i usiadł koło mnie..

- Em.. Czy oni w ogóle umieją wytrzymać jeden dzień bez alkoholu? - zapytałem

- Jeśli ich dopilnuję.. I wyprzedzę twoje pytanie! Zdarzyło się to chyba tylko 5 razy.. - trochę mu współczuję, chodź mu to chyba nie przeszkadza..

- Heh.. Czyli to normalka.. - stwierdziłem

- ...Miałem w planach dzisiaj z nimi zniszczyć AU.. Może ty pójdziesz ze mną? - spojrzałem się na niego z niedowierzaniem..

- Serio?! - sam nie wiem czy chciałem czy na odwrót...

Nightmare tylko kiwnął głową twierdząco i się lekko uśmiechnął.. Jeszcze nie widziałem Nighta z uśmiechem!

- To jak, idziesz? - zapytał

- Em.. No dobra, ale... - przerwał mi Horror, który rzucił Killerem obok mnie..

- Nie przejmuj się nimi! Choćby próbowali i tysiąc razy, to nie trafią w ciebie, nawet czołgiem! - Pff.. Niech mu będzie!

- Jestem latawcem z zębami i pyłkiem magicznym w słoniu! - mamrotał Killer

- Em, dobra Killer.. No dobrze! To chodźmy! - powiedziałem nerwowym głosem

- To może zaczniemy od czegoś prostego! - odezwał się Nightmare - Proponuję UnderFell - ja kiwnąłem głową że się zgadzam

Teleportowaliśmy się w wymienione wcześniej AU, a Koszmar zaczął mi tłumaczyć jaki jest plan..

*Time Skip - 2 godziny później*

Właśnie wychodzimy z UnderFell.. Chyba, nie jestem pewien.. Usiedliśmy na klifie w jakimś AU..

- To jak? Chcesz częściej ze mną niszczyć czy będziesz wolał z chłopakami? - zapytał Night

- Em.. Nie wiem.. W końcu z chłopakami nigdy jeszcze nie niszczyliśmy.. - odpowiedziałem, a on kiwnął głową, że rozumie..

-----------------------------------------------------------

Hejka wszystkim!

Ja dziś mam do was pytanie bądź propozycję! Czy byście chcieli jakiś maraton z tej książki? Np. od 10.07 (następnego piątku) do 18.07 (sobota za dwa tygodnie)? Do końca tego tygodnia mi napiszcie!

A tymczasem, mam nadzieję że rozdział się spodobał i do następnego rozdziału, który może być maratonem! Bayo!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro