Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 13

"Bogowie mają słaby punkt?.."

*P.O.V.Ink*

- JAK CIEBIE ZŁAPIE TO SAM SIEBIE NIE POZNASZ! - krzyknął Error, a Fresh zaczął uciekać

- Pff.. Geno, tak masz zawsze? - spytałem śmiejąc się lekko

- Em.. Kiedy przychodzą oboje? Tak! - nie wiem czy mu współczuć czy zazdrościć!

Ale to jest dziwne! Trójka braci, a trzy różne charaktery! Hm.. Zawsze chciałem mieć brata! Nie wiem czemu..

Nagle Error złapał Fresha swoimi linkami..

- Yo, broski! To tylko taki radykalny żarcik! - powiedział zdenerwowany Fresh

- Tak.. TYLKO BEZNADZIEJNY I IRYTUJĄCY ŻARCIK! - Em.. Aż tak zdenerwowanego Errora to ja nie widziałem.. Boję się..

- Error.. - jedno słowo od Geno i agresywnej atmosfery już nie ma..

- ...NIECH BĘDZIE! Ale jeszcze raz a pożałujesz! - powiedział Ruru i puścił swojego brata

- Ale broski! Tobie nie wystarczy to że i tak prawie łamiesz mój radykalny kark puszczając mnie ziomski? - odezwał się tak zwanie 'Neon'

- No właśnie! PRAWIE! - Czy Error aż tak go nie lubi?

- Uuu! Robi się ciekawie! - odezwał się Reaper opierający się o Geno..

- ZOSTAW MNIE TY BEZNADZIEJNA ŚMIERCIO! - krzyknął najstarszy z braci..

- Em.. Reaper, kiedy tutaj przyszedłeś i czemu możesz go dotykać? - zapytałem

- To bardzo prosta filozofia, a dokładniej jej brak! On nie żyję! A pojawiłem się nie dawno! - Error i Fresh przestali się kłócić i spojrzeli z lenny face na Reapera oraz Geno..

- To my was mamy zostawić? - zapytał Error

- ZOSTAWICIE MNIE Z NIM TYLKO I WYŁĄCZNIE W TEDY KIEDY UMRĘ DRUGI RAZ! - to tak się da? Reap tylko kiwnął twierdząco głową

- Spokojnie Geno! Możemy jeszcze chwilę zostać! - odpowiedział Ruru

- Genuś~ - dodał Reap

- Czego? - odpowiedź oschła.. Chyba normalne!

- Mogę ciebie przytulić~ - zapytała Śmierć

- NIE! - krzyknął Geno, ale Reap sobie nic z tego nie robił i go przytulił

- Dzięki~ 

- REAPER! - I Geno zaczął gonić Śmierć z patelnią.. Skąd on ją wytrzasnął?

- Em... Error, poddaję się! Chodźmy stąd! To przerasta mój mózg! - powiedziałem, a on dodał

- Wiedziałem że szybciej lub później się poddasz!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro