odpadam z młodzieżowymi rozdziałami
꧁꧂

czego się najbardziej boicie w sprawie/stosunku do drugiej osoby lub was? wasze lęki ½

• newt
he — że któregoś dnia traficie w centrum poważnych spraw. Tezeusz często mu wypomina, że kiedyś będzie musiał z tobą odejść z neutralnych terenów i wybrać.
you — że kiedyś popełnicie błąd, a konsekwencje będą straszliwe...
jakże podobne do siebie lęki

• grindelwald
he — nie przyznałby się na głos swymi strachami, a szczególnie o jednym konkretnym... że świat będzie chciał się zemścić na tobie przez wasze słuszne idee.
you — boisz się, że ludzie nigdy nie zaakceptują ścieżki życia gellerta, nie zrozumią jego potęgi i... jego samego. Że źle go ocenią.
strach o drugą osobę nie łamie, lecz dodaje siły

• albus
he — coś prostego – twoja śmierć go przeraża niemiłosiernie. Spowodował śmierć siostry, nie chce tego więcej przeżywać. Szczególnie, że jesteś jego jedynym sensem w życiu i tą, którą kocha najbardziej.
you — że gdy staniesz twarzą w twarz z grindelwald'em, możesz go zranić lub zabić, a albus nie zasługiwał na to, by przeżywał ból.
ból psychiczny jest najstraszliwszą konsekwencją

• credens
he — kiedyś by powiedział, że dręczy go wizja obscurusa zabijającego cię. Lecz zrozumiał, że to nie obscurus jest zagrożeniem. Wspólnie utulili go do snu. Zrozumiał po latach, że to nie jego mroczny bliźniak leży w naturze nieszczęścia, a ludzie. Bał się, że nie będzie cię umiał obronić. Że będzie słaby, gdy ty będziesz go potrzebowała.
you — oh, czy bałaś się śmierci, swojej lub ukochanego? Ty bałaś się najbardziej, że mogą rzucić na ciebie lub – co gorsza – na niego Cruciatusa. Trzęsłaś się na myśl, że mógłby przeżywać takie agonie. W twej naturze leżał spokój i gwiazdy, nie odwaga oraz zaklęcia.
największą słabością jest świadomość o swej słabości fizycznej

• flamel
he — konsekwencji nieśmiertelności – tak, trafiamy w sedno. Tchórzył, gdy do jego głowy trafiała myśl, że nieśmiertelność może być klątwą, jak ostrzegali go niektórzy. Lecz nie martwił się o siebie, a ciebie.
you — przed oczami migał ci w snach obraz, jak opuszcza cię, jak szpony śmierci ci go zabierają. Bałaś się czegoś, co powinno nadejść. Czułaś oddech śmierci obiecująca odebrać ci miłość życia. Obiecująca, że zgasi to światło miłości, które tak pielęgnujecie.
oczywistość – a jednak śmiertelni pragną, by merlin zostawił im jak najwięcej czasu

• seraphina
she — że kiedyś nie zapanuje nad wszystkim i utraci ciebie, że przestaniesz ją doceniać.
you — bałaś się, że polityka kiedyś zamęczy twą wspaniałą partnerke. Częstob wracała zmęczona, załamana, z żalem i pretensjami do siebie. Ponieważ ona nie mogła być wiecznie twarda.
n

igdy nie żałuj, nigdy nie przesadzaj