8
Dzień ósmy
Jezu. Matma najgorszy przedmiot świata. Ktoś to rozumie? Tak. A mianowicie Luke. Jest geniuszem. Niech odda mi kawałek swojego umysłu. A pani prosi go do tablicy. Lol wtf już zrobił? Ideał. A tak mianowicie dziś jego włosy się nie układały i musiał nosić czapke. Słodziak. Mój mózg nie potrafi przy nim normalnie funkcjonować... Wszystko zlewa się w jedno a nawet moja złość nie potrafi powstrzymać tych pozytywnych uczuć. Może powinnam z nim porozmawiać?
Drogi Pamiętniku
Matma? Matma. Najgorszy przedmiot świata. Wszystko wydaje się dla mnie taki dziwne, szczególnie teraz. Nie mam pojęcia jak powinnam zachowywać się w jego towarzystwie.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro