3
Lukey coraz częściej zwraca na mnie uwagę, nie żebym się skarżyła czy coś... Jego spojrzenia są przepełnione emocjami takimi jak: radość, nadzieja i szczęście. Chłopak jeszcze siada w stołówce ze swoimi kolegami lecz jestem pewna, że niedługo się to zmieni. Czy wspominałam o tym, że Luke siedzi ze mną w ławce teraz już na zawsze a na przerwach wychodzimy razem przed szkołę aby posiedzieć pod drzewem?
Drogi Pamiętniku... Czas kręci się jak karuzela a ja czuję się jakbym była na samym środku tego wszystkiego. Zakochuje się w Hemmingsie codziennie od nowa jakby to była inna osoba. Codziennie poznaję go od innej strony a sam on myślę, że czasem odkrywa nowy kawałek siebie. Czuję, że pomagam mu dotrzeć do jego drugiego odzwierciedlenia.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro