[315]
na pogrzebie oikawy.
pastor/ksiądz/ktokolwiek: teraz przemówi ushijima wakatoshi.
ushijima: *odkasłuje*
ushijima: to by nigdy się nie stało, gdyby poszedł do shiratorizawy.
pastor/ksiądz/ktokolwiek:
iwaizumi:
makki:
matsun:
kageyama:
hinata:
sugamama:
ojciec oikawy:
hermiona:
leo:
trump:
oikawa: o boże, nie znowu
PRZEPRASZAM, ALE ŻARTY Z "POWINIENEŚ BYŁ PÓJŚĆ DO SHIRATORIZAWY" SĄ NAJLEPSZE NA ŚWIECIE XDDD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro