Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

28. Forever

To był dzień. Dzisiaj Chanyeol poznał wreszcie rodziców Baekhyuna, którzy wciąż byli dla niego tak bezimienni i bezimienni. Dzisiaj. Zerknął na własne odbicie w lustrze, z szerokim uśmiechem przyklejonym do jego głupkowatej twarzy. W samą porę.

Z jednej strony nerwowość obejmowała całe jego ciało, ale z drugiej strony było także podniecenie. W końcu mógł spotkać ludzi, którzy stworzyli jego Baekhyuna. Te dwie wyjątkowe osoby, które uczyniły jego życie o wiele lepszym i jaśniejszym.

Zapiął białą koszulę, po czym chwycił telefon i wybrał numer Baekhyuna z szybkim, pulsującym sercem, a wokół jego brzucha przelatywały motyle. Jestem tak bardzo zakochany.

— Channie?

— Hej szczeniaku, co robisz?

Baekhyun zachichotał na drugiej linii, powodując, że wyższy szeroko się uśmiechał.

— Wciąż gotuję, dzwoniłeś godzinę temu, Chanyeol, jesteś taki zdenerwowany?

— Ya ... A co, jeśli nie polubią mnie kochanie?

— Będą cię kochać, nie bój się.

Westchnął, padając na łóżko z chwiejnymi nogami.

— Obiecujesz?

— Obiecuję.

Na twarzy Chanyeola pojawił się uśmiech, a głos Baekhyuna odbił się echem w jego głowie.

— Kocham Cię.

— Też cię kocham.

2 godziny później

— Oto on, człowiek tej rodziny.

Chanyeol uśmiechnął się niezręcznie, gdy ojciec Baekhyuna zbliżył się do niego i wepchnął go do domu, Baekhyun uśmiechnął się do niego ciepło, próbując go uspokoić. Możesz to zrobić. Możesz to zrobić-

— Więc opowiedz nam o sobie.

To nie jest trudne. Możesz zrobić to Chanyeol.

— Uhm, mam na imię Park Chanyeol, 22 lata i obecnie pracuję jako piosenkarz i aktor ...

— Czy kochasz Baekhyuna?

Matka Baekhyuna nagle zapytała, przerywając wstęp Chanyeola, gdy oczy Baekhyuna rozszerzyły się, wpatrując się z przerażeniem w matkę.

— Mamo, nie możesz po prostu ...

— Nie, wszystko w porządku.

Chanyeol uśmiechnął się, zerkając na matkę.

— Baekhyun, on jest dla mnie wszystkim, nie wiem, jak to podsumować słowami, ale kocham wszystko, co dotyczy twojego syna, jest moim światłem w ciemności, kotwicą, która podtrzymuje mnie przy życiu, tlenem, którym muszę oddychać. Uwielbiam każdy szczegół tego pięknego człowieka, naprawdę kocham twojego syna, pana i panią Byun, dziękuję, że urodziłaś go .

Baekhyun wpatrywał się w wyższego z szerokimi oczami, czerwonymi policzkami i łzami biegnącymi z jego policzków. Jak na ciebie zasłużyłem. W jaki sposób?

— Witamy w rodzinie Park Chanyeol!

Co? Chanyeol z niedowierzaniem spojrzał na rodziców Baekhyuna, po czym westchnął na nowo. To było łatwiejsze niż się spodziewał. Pokłonił się z uśmiechem, zanim Baekhyun wpadł w jego silne ramiona, chowając głowę w piersi Chanyeola.

— Ja też cię kocham, tak bardzo cię kocham.

Wiem.

— Przykro mi, że nie mogę tego pokazać tak bardzo jak ty, ale kocham cię ... naprawdę.

Czasami reakcje są ważniejsze niż słowa Nie bądź smutny, to też mnie smuci. Uśmiechnij się, nigdy nie przestań się uśmiechać. Baekhyun skinął głową, ocierając łzy z twarzy, gdy ich rodzice opuścili już salon, zostawiając oboje w spokoju.

— Czy widzieliście dzisiaj wiadomości? Rozmawiali o nas.

— Tak, widziałem je, cieszę się, że to już koniec, nie jesteście dla mnie tajemnicą, każdy powinien wiedzieć, ile dla mnie znaczysz.

— Czy to ... Czy to oznacza koniec twojej kariery?

Chanyeol pocałował czoło Baekhyuna, przesuwając dłonią po jego miękkich włosach.

— Nie wiem, ale w porządku, tak długo jak cię mam.

Baekhyun chwyta mocno dłoń Chanyeola, ciesząc się ciepłem jego ciała.

— Boję się spojrzeć na to, co o nas piszą.

— Nieważne, co o nas piszą, nie obchodzi mnie, co inni myślą o naszym związku, to jest nasze, nie ich. To, co mamy, jest dla mnie wyjątkowe.

Baekhyun uśmiechnął się, a motyle leciały mu jak szalone w żołądku.

— Kiedy musisz iść?

Chanyeol przestał przeczesywać włosy Baekhyuna, patrząc na telefon.

— Za 20 minut. Odwieziesz mnie, prawda?

— Oczywiście, że zaraz wrócisz, wrócisz po przesłuchaniu, prawda?

— Oczywiście. I wtedy będziemy mieć dużo czasu dla siebie po prostu. Myślałem o rezerwacji hotelu przez jeden dzień i spędzić naszą noc tam-

— Noc?!

Chanyeol zachichotał, wpatrując się w Baekhyuna.

— Nie o to mi chodziło, tylko przytulanie i oglądanie filmów. Co sądzisz o tym pomyśle?

Ten mniejszy zagryzł wargę, ukrywając twarz w piersi Chanyeola.

— Brzmi zbyt drogo jak dla mnie.

— Nie martw się o pieniądze, to nie jest takie drogie, po prostu powiedz" tak "i uszczęśliw mnie.

— Tak.

Chanyeol uśmiechnął się, całując koronę głowy Baekhyuna.

— Muszę iść teraz kochanie, odbiorę cię później, dobrze? I nie zapomnij mnie obejrzeć.

— Nie ośmieliłbym się o tym zapomnieć, baw się dobrze, Channie.

Baekhyun patrzył, jak Chanyeol wychodzi z smutną miną przyklejoną do twarzy, po czym udał się do swojego pokoju i pozwolił sobie upaść na łóżko. Jego serce wciąż pulsowało na jego klatce piersiowej w szybkim tempie, adrenalina przepompowywała jego krew i podnosiła go z całej miłości pozostającej w jego ciele. Jest taki zakochany, szaleńczo zakochany.

Oddychał ciężko, z uśmiechem przyklejonym do twarzy, gdy nagle zadzwonił telefon, wciągając go w rzeczywistość. Kto to może być? Ten złapał telefon, uśmiechając się jeszcze szerzej, gdy zobaczył, kto do niego dzwoni. Luhan. Przyjmował to w pewnej instancji, głos jego przyjaciela natychmiast unosząc jego uszy i zapewniając mu szczęście.

— Baekhyun, nie wiesz co się stało.

— Powiedz mi.

Nastąpiła cisza, gdy Baekhyun usiadł na łóżku, zakrywając ciało miękkim kocem.

— Sehun ... Sehun mnie zaprosił, mówię poważnie, on mnie zaprosił.

Jego oczy rozszerzyły się, słowa przyjaciela odbijały się echem w uszach w pętli.

— Zaczekaj powoli, proszę, co ?!

— W porządku .. Więc byłem w drodze do domu, a potem zobaczyłem, że ten wysoki cień podszedł bliżej, a potem jego ręka postukała w moje ramię i zdałem sobie sprawę, że to on ... To był Sehun, po raz pierwszy zaczął mówić o normalnych rzeczach, takich jak szkoła i rzeczy, a potem wyskoczyło to pytanie znikąd.

— O mój boże, lu, co powiedziałeś?" Powiedz mi, że powiedziałeś "tak".

— Uhm .. Byłem w szoku.

Westchnął ustami Baekhyuna.

— Co zrobiłeś?

— Uciekłem ... nie osądzaj mnie, od lat mam ogromny zachwyt nad tym chłopcem, to nie takie łatwe ...

— Myślę, to samo, ale zobacz, kto jest teraz moim chłopakiem, po prostu wyślij mu SMS-a na Instagram i powiedz" tak ", zasługujesz na szczęście ... a jeśli tego nie zrobisz, to ja to zrobię. Luhan zachichotał na drugiej linii, wzdychając z frustracji.

— Okay, będę. Dziękuję Baekhyun.

— W porządku, Lu, zrobiłeś to samo dla mnie, pamiętasz?

— Tak, jestem niesamowity, prawda?

Baekhyun zachichotał. Zostało 5 minut do wywiadu Chanyeola.

— Jesteś, jesteś najlepszy.

Luhan roześmiał się na drugiej linii, podczas gdy Baekhyun nie mógł powstrzymać się od szerokiego uśmiechu.

— Wiem, jestem takim błogosławieństwem dla świata.

Oczywiście. Ten potrząsnął głową z rozbawieniem, jego oczy utkwiły w telewizorze, gdy na ekranie pojawił się jego chłopak.

— Muszę odłożyć słuchawkę Lu, zaczyna się rozmowa Chanyeola.

— Dobra, wyślę ci sms-a później.

Baekhyun rozłączył się z uśmiechem, podziwiając swojego przystojnego chłopaka, który patrzył wprost na ekran swym szerokim, głupkowatym uśmiechem. Taki przystojny. Jego czarne włosy były stylizowane i zmienił się w skórzaną kurtkę. Wyglądał tak dobrze. Oczy Baekhyuna migotały, gdy nie mógł przestać gapić się na wyższego.

— Mamy dziś znaną na całym świecie gwiazdę Park Chanyeol. Niesamowite, prawda?

Tłum wiwatował, gdy Chanyeol zachichotał, a jego dołeczki pojawiły się na policzkach. Tak doskonały.

— Mam nadzieję, że nie miałeś kłopotów ze znalezieniem drogi.

— Nie, wszystko było w porządku.

Kobieta skinęła głową, zerkając na aparat, a potem spojrzała na papiery w dłoni.

— Nie chcę podkreślać, więc jeśli nie chcesz odpowiadać na pytanie -

— Po prostu strzelaj, wiem, czego tak bardzo pragniesz zapytać.

Baekhyun wstrzymał oddech, kobieta kiwała głową z lekkim uśmiechem na twarzy.

— Co się stało ze skandalem? Czy to prawda? Czy umieściłeś zdjęcie na swoim Instagramie?

Chanyeol uśmiechnął się, patrząc na ekran przez chwilę ciszy, po czym spojrzał na kobietę.

— Skandal, jak ludzie to nazywają, jest niczym więcej niż parą. Jedyną rzeczą, która denerwuje ludzi, jest fakt, że jestem gejem. Postanowiłem w końcu podjąć właściwe decyzje i jeśli muszę porzucę karierę, a ja chcę to zrobić, chcę być szczęśliwy i nie mogę być szczęśliwy bez Baekhyuna.

Łkanie uciekło z ust Baekhyuna, jego twarz była całkowicie pokryta łzami. Jestem z ciebie taki dumny. Uśmiechnął się przez łzy, obserwując jak wszyscy zamilkli po słowach Chanyeola, szeroki uśmiech wciąż przyklejony był na jego ustach. Bardzo Cię kocham. Baekhyun złapał swoją miękką poduszkę, tuląc ją mocno, gdy wkładał okulary na nos. Chciałbym, żebyś tu był teraz.

— To bardzo ważne, dziękuję, że jesteś z nami otwarty, Chanyeol.

Wyższy kiwnął głową, a publiczność wciąż milczała.

— Ja nie uciekam już. Jeśli SM zmusza mnie do podjęcia decyzji wiedzą, jaka będzie moja decyzja. To Baekhyun, będzie ona zawsze Baekhyun.

Zrzucił więcej łez, próbując je wytrzeć, ale z każdym kolejnym krokiem stawały się coraz bardziej. Jak na ciebie zasłużyłem?

— Mam nadzieję, że patrzysz na to .. Kocham cię bardziej niż wszystko, jesteś moim światłem w ciemności, tlenem, którego potrzebuję aby oddychać, wszystkim.

Baekhyun uśmiechnął się przez łzy, słowa Chanyeola odbijały się echem w jego umyśle, gdy motyle w jego ciele tańczyły jak szalone. "Ja też cię kocham." Chcę cię dotknąć. Chcę cieszyć się twoim zapachem i przytulić się do twojej piersi. Proszę, przyjdź. Czekam.

godzina później

Dłonie dotykające jego całego ciała, twardy oddech łaskoczący jego skórę i ciepłe usta dotykające jego twarzy i dostarczające mu czułych pocałunków motyla, gdy się uśmiecha, ciesząc się każdym ruchem Chanyeola. Jest taki zakochany. Tak w miłości.

— Nie mogę uwierzyć, że jesteśmy w tym odrażającym apartamencie. Ile zapłaciłeś?

Chanyeol uśmiechnął się, przyciągając mniejszego do swojej piersi, gdy przeczesał dłonią miękkie włosy.

— To nasza darmowa noc, przestań się zastanawiać nad takimi niepotrzebnymi rzeczami, jedyną ważną rzeczą jest teraz ty i ja, tylko ty i ja. Ty i ja.

— Brzmi cudownie.

Światło nad łóżkiem migotało światłem na ich twarzach, gdy całowali się intensywnie, ich ciała przyciskały się do siebie i oddechy dotykały ich skórę. Chanyeol jeszcze bardziej przyciągnął mniejszego, owijając mocno ramiona wokół jego talii, pogłębiając pocałunek, języki tańczyły w rytm, a ciepła ręka Chanyeola wsuwała się pod koszulę Baekhyuna, mniejszy wzdrygnął się.

— Przepraszam, nie chciałem, żebyś czuł się niekomfortowo ...

Baekhyun uśmiechnął się, zamykając go pocałunkiem.

— Nie, w porządku, byłem po prostu przytłoczony. Kontynuuj.

— Jesteś pewny?

Ten kiwnął głową, znów całując wyższego i bawiąc się rąbkiem swojej bluzy z kapturem.

— Byłem z ciebie bardzo dumny, jesteś naprawdę silny Channie, nigdy nie mogłem tego zrobić.

Chanyeol przeczesał włosy Baekhyuna, całując mu nos.

— Zrobiłbym wszystko dla ciebie, dla nas.

Baekhyun bawił się ręką Chanyeola, splatając palce.

— Czy oni mają na myśli ... wyrzucić cię z SM?

— Zdecydowałem się sam wyrzucić.

— Co?

Chichot uciekł z ust Chanyeola , gdy wpatrywał się w uzależniający brąz błyszczących oczu Baekhyuna.

— To mnie już nie cieszy, chciałbym spróbować nowych rzeczy. Chcę zmienić moje życie z tobą.

— Och i jak wyobrażasz sobie swoje życie?

Chanyeol spojrzał w sufit, głęboko uwięziony w myślach.

— Wyobrażam sobie nas w małym domu, po ślubie, z dwójką dzieci budzących nas rano i dwoma psami biegającymi po domu i bawiącymi się z dziećmi.

Baekhyun uśmiechnął się szeroko, obrazy migały mu w głowie. To byłoby idealne.

— Czy możesz sobie wyobrazić, że poślubisz mnie, Baekhyun?

Mniejszy zerknął na Chanyeola, który wpatrywał się w niego intensywnie, motyle fruwały mu w brzuchu jak szalone. Ś-ślub? Zaczął się pocić, szczęście wypełniało całe jego ciało nagle.

— Ja-a.

— Przepraszam. To było głupie pytanie, tylk-

— Nie, oczywiście, że mogę. Jesteś jedyną osobą, którą poślubię.

Chanyeol uśmiechnął się, mocniej obejmując ramiona wokół talii Baekhyuna i ciesząc się wolnością, którą właśnie otrzymał. Żadnych problemów, tylko on i Baekhyun. Na zawsze .

8 lat później

Światło świeciło przez zasłony, uderzając ciężkimi powiekami Baekhyuna, gdy ciężki oddech pocałował jego bladą skórę, wyciągając go ze snu. Powoli otworzył oczy, światło niemal oślepiło jego oczy.

— Appa — wyszeptał miękki głos, tuląc się do jego piersi i wywołując szeroki uśmiech na jego twarzy.

— Kontynuuj spanie dziecko.

Przebiegł ręką przez brązowe włosy dziewczynki, po czym wstał z łóżka z ziewnięciem.

Gdzie jest Chanyeol? Ten ostatni zamrugał kilka razy, wpatrując się w anioła leżącego na łóżku, z szerokim uśmiechem na twarzy. Co za anioł. Zagryzł wargę, ostrożnie wstając z łóżka i wychodząc z pokoju w wolnym tempie, starając się, by jego córka spała. Tu pachnie dziwnie. Brunet podążył za tym zapachem, dopóki nie znalazł się w kuchni, obserwując, jak Chanyeol coś nuci, robiąc naleśniki z synem i córką. Cóż za cudowny widok.

Uśmiechnął się z miłością, jego oczy świeciły jasno na ten cudowny widok.

Moje życie jest doskonałe. To tak, jakbym tkwił we śnie i nigdy nie chciałbym się ponownie budzić. Uwielbiam każdą decyzję, którą podjęliśmy przez te wszystkie lata. Przyjęcie naszej dziecinnej i budowanie tej wspaniałej rodziny.

Uśmiechnął się, opierając głowę o framugę. Wciąż cię kocham.

Zawsze będę w tobie zakochany Park Chanyeol.

KONIEC

***

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro