Nawet róże nie są w stanie dorównać temu jak piękny jesteś
Od Nieznany: 'Dzień dobry , kochanie! Jak mija ci poranek? x'
Do Nieznany: 'Było super do póki nie napisałeś :/ Możesz przestać wysyłać mi buziaczki?'
Od Nieznany: 'Spokojnie, jeszcze to naprawimy (:
Od Nieznany: ' Nie nie mogę. Mam nadzieję że lubisz róże i słodkości x'
Do Nieznany: '?'
Zayn wstał słysząc dzwonek do drzwi i ruszył je otworyć. Pierwsze co zobaczył to ogromny kosz pełen róż.
-Pan Zayn Malik? Przesyłka od wielbiciela- odezwał się męski głos za kwiatów.
-Umm dziękuję- odebrałem niepewnie kwiaty i postawiłem w korytarzu, a kiedy odwrócił się, zobaczył jeszcze jednego kuriera z drugim dużym koszem, tym razem z różnymi słodyczami.
Rumieniąc się lekko, odebrał również drugi prezent i podpisał potwierdzenie odebrania przesyłki. Kiedy zamknął spowrotem drzwi, spojrzał na róże i zauważył małą karteczkę między nimi. Wziął ją i otworzył, zauważając ładne pochyłe pismo.
'Nawet róże nie są w stanie dorównać temu jak piękny jesteś. Liam Payne'
_____
Gdzie komentarze, co? Myslalam ze się cieszycie na nowe ff😑
miłego dnia x
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro