Rozmowa 7
*Kiedy Łukasz poszedł zwrócić uwagę sąsiadom*
Mr.Puszek:) : I nagle wychodzi gościu z naprzeciwka.
Mr.Puszek:) : Z tekstem: Tak właśnie
Mr.Puszek:) : Był ubrany w styl na Łukasza.
Mr.Puszek:) : I lekko zaspany
Mr.Puszek:) : Jakbym nie był zajęty, to bym go zaprosił na kolacje ze śniadaniem
Córeczka Puszków ❤: Mógł nie być gejem
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro