Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

four


-Nie będziesz robił z TaeTae niańki na etaty, Yoonnie. Już wystarczy, że ma swojego Junghyuna i jest w ciąży.

-No weź, Jiminnie... Uwielbiam, jak jesteś głośny. - mruknął Yoongi i zaczął całować szyję swojego chłopca.

-Uh... Ale weźmiemy ich z rana, okej? - jęknął Jimin.

-Jak się tobą nacieszę, piękny... Zaraz znowu muszę jechać z Jeonggukiem w trasę... - młodszy Min od razu posmutniał. Umówili się, że chłopcy skończą przedszkole i szkołę w jednym miejscu, a co się z tym wiązało; rzadki pobyt Yoongiego w domu.

-Dzisiaj będę najgłośniejszy. - mruknął niższy i otarł się tyłkiem o krocze mężczyzny.

-I to mi się podoba. - uśmiechnął się zadziornie starszy. - Poczekasz tu? Pójdę po chłopców.

-Mhmmm. - mruknął młodszy, schodząc z wyższego, a następnie cmoknął wargi głowy ich rodziny. - Kocham cię.

-Ja ciebie też.

-Tylko wracaj szybciutko!

a/n dzisiaj tylko Yoonminy, bo nakrzyczał na mnie za nic ;)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro