-siema dziewczyny macie moze szklanke cukru?
- A po co ci cukier ?
- no bedziemy piekło ciasto
- ciasto?
- to dacie ten cukier czy nie?
- mech no dobra- powiedziała iga podając adrianowi szklanke cukru
- dzieki Elo
- Elo?

U chłopaków;
- masz ten cukier
- mam
- to dawaj szybko Bo nie ma czasu
- co.ci jest
-nic
- no widze że coś Ci jest
- bo Nela jest już u pielęgniarki chyba cały dzień a wydaje mi się jakby jej nie było całe wieki
- oj tam napewno z tego wyjdzie. A co ty się nią tak martwisz?
- nieważne
-mozesz mi pomuc
-no dobra

I na tym zakończyliśmy naszą rozmowę

U dziewczyn

K-Kinga N-Nela I-Iga W-Wiktoria

N- cukier po co im cukier
I- no mówił e że pieką jakieś ciasto
N- w takim razie po co im ciasto
W- no wiesz ja słyszałam że oni pieką to ciasto na dzień kobiet
K- a którego jes ?
I- chyba 8 marca
N-no to teraz ma sens
W- dobra dziewczyny chodźcie na kolację
N- żarcie!

***
(2 tygodnie później )
Imreza z okazji dnia kobiet zbliża sie wielkimi krokami
Pokarze wam teraz nasze stylizajcjie;

Kinga;

Ja;

Wiktoria;

Iga;

(Możecie napisać która wam sie najbardziej podoba)
Gdy zeszłyszmy na dół usłyszałysmy gromkie brawa i gwizdanie
-siema kurwy skurwielu- powiedziała Kinga pod nosem

No I sie tak bawiłysmy byla 22:00 opiekunowie kazali iść nam spac a sami sie dobrze bawili no wrucilysmy se do pokoju i kinga krzyczy ze zapomniała kolczyki z dołu no i biegnie na dół w tych jej klapeczkach.
Perspektywa Kingi

Gdy byłam juz w sali balowej znalazłam kolczyk próbowałam to przyczepić ale nagle zgasło swiatła dobrze ze miałam telefon ale gdy miałam juz go wyjąc ktos mnie zaczął obejmować czułam kogos oddech przy moim uchu
- kim jestes!?
-spokojnie nie bój sie.  Muzyka swiatla
I ujrzałam Damiana nie mówiłam wam ale Damian to mój krasz nigdy nie wiedziałam jak mu to powiedzieć ale my nie o tym... Gdy zapalił się wszystkie swiatła widziałam jego kolegów tez byli przystojni jak on ale on był najwiekszym ciachem tańczyliśmy z 6 minut bo więcej nie było czasu i tak gdy wspinalismy sie po schodach zatrzymała nas taka sprzątaczka no to ja jej muwie że.ja z dołu kolczyki zapomniałam a Damian powiedział ze mi pomagał znowu ją wykiwalismy kiedy juz mieliśmy odchodzić Damian mnie pocałował muszę przyznac fajnie całuje ale nie w takiej chwili
- co ty robisz? Moze nas ktoś zobaczyć!
-mech no dobrze moja księżniczko idz juz do pokoju. Dobranoc
- dobranoc mój ksiąze.

Pokój dziewczyn
- ja niemoge co tak dlugo?- zapytała Nela
- no wiesz...
- Damian.
- co nie
-.mhm słuchałam was na korytazu
-hahahhahahahahahhahaha